Marcel Wędrychowski w meczu sparingowym z Wartą Poznań miał okazję spędzić na boisku więcej minut niż w ostatnich meczach ligowych. Jak podsumował tydzień treningów po spotkaniu z klubem z Poznania?
- Ten tydzień był cięższy niż normalnie. Zazwyczaj dwa dni przed meczem mamy lekki trening, teraz dwa dni przed meczem byliśmy na siłowni i na pewno były to ciężkie cztery dni. Sparing zagraliśmy też nie na świeżości tylko na podmęczonych nogach, ale to właśnie jest część tego treningu podczas przerwy reprezentacyjnej, by podczas tej przerwy pracować mocnej – powiedział po meczu z Wartą Marcel Wędrychowski.
Wędrychowski w czwartkowej grze treningowej był wyróżniającą się postacią. Dobrze wyglądała jego gra na skrzydle i sam miał kilka okazji strzeleckich.
- Myślę, że dzisiaj o wiele lepiej czułem się na boisku, zmieniłem również niektóre rzeczy i przyzwyczajenia w swojej grze i wydaje mi się, że jestem na dobrej drodze by wrócić do formy sprzed kontuzji. Dzisiaj zabrakło lepszej finalizacji i być może koncentracji – mówi dalej Wędrychowski. - Trzeba by nad tą decyzyjnością pracować i potrzeba również trochę chłodniejszej głowy w niektórych sytuacjach.
Komentarze w serwisie www.PogonSportNet.pl zamieszczane przez jego użytkowników są ich prywatną opinią. Serwis nie ponosi odpowiedzialności za ich treść. Jeśli jednak administratorzy dostrzegą naruszanie dóbr osobistych, zmuszeni będą do usunięcia komentarza, a w przypadku powtarzania się sytuacji, zablokowania konta użytkownika.
Trwa ładowanie komentarzy...