Marcel Wędrychowski przez ostatnie pół roku walczył o powrót do zdrowia. Teraz chce walczyć o szansę gry w barwach Pogoni. Co powiedział klubowym mediom?
- Mocno trenujemy i dajemy z siebie wszystko, bo wiemy, że forma, którą wypracujemy na obozie będzie nam potrzebna w lidze. Wiadomo, że ostatni czas nie jest łatwy dla wszystkich, ale staramy się to zostawić za sobą. Skupiamy się wyłącznie na ciężkiej pracy i tym, co jest teraz. Szczególnie w tych trudniejszych momentach powinniśmy trzymać się razem, w myśl zasady jeden za wszystkich, wszyscy za jednego. I tak właśnie jest - powiedział Wędrychowski.
- Niczego nam tu nie brakuje. Od pierwszych dni treningi są intensywne, ale byliśmy na to przygotowani. Wprawdzie przed obozem nie trenowaliśmy na boisku, ale mocno pracowaliśmy bez piłki. Pod względem motorycznym mieliśmy naprawdę wymagające zajęcia. Także treningi, które mieliśmy rozpisane przez sztab na okres urlopowy były bardzo owocne i przygotowały nas do ciężkiej pracy, która odbywa się w Turcji - dodawał skrzydłowy.
- Cieszę się każdą sekundą na boisku. To dla mnie wzruszające. Przez ostatnie pół roku nie grałem. Podejmowałem próby, aby wrócić do treningów, ale okazywały się one bezowocne. Ciągle pojawiały się problemy zdrowotne. To był dla mnie niewątpliwie trudny czas. Najważniejsze, że teraz jednak jestem zdrowy. Liczę, że tak pozostanie i będę mógł wiosną pomagać zespołowi - cytuje Wędrychowskiego oficjalny serwis klubu.
Komentarze w serwisie www.PogonSportNet.pl zamieszczane przez jego użytkowników są ich prywatną opinią. Serwis nie ponosi odpowiedzialności za ich treść. Jeśli jednak administratorzy dostrzegą naruszanie dóbr osobistych, zmuszeni będą do usunięcia komentarza, a w przypadku powtarzania się sytuacji, zablokowania konta użytkownika.
Trwa ładowanie komentarzy...