Piłkarze Pogoni w sobotę pokonali na własnym obiekcie Cracovię. Podopieczni Jensa Gustafssona zdobyli w tym meczu trzy gole. Przy ostatnim swój udział miał rezerwowy Marcel Wędrychowski.
- Są powody do zadowolenia. Trzy punkty zostają w Szczecinie, jesteśmy z tego bardzo zadowoleni. Do tego waga spotkania była duża bo rywalem była Cracovia i był to szczególnie ważny mecz dla wychowanków. Bardzo cieszymy się z tych trzech punktów. Początek był bardzo chaotyczny, pierwsza bramka w okolicach pierwszej minuty, chwilę później straciliśmy gola, ale do przerwy wyszliśmy na prowadzenie 2:1 i Wahan zakończył ten mecz świetnym strzałem pod poprzeczkę – mówił zaraz po meczu wychowanek Pogoni. - Mówiąc szczerze ten rzut wolny to była improwizacja. Ja się zaskoczyłem, że ta piłka została do mnie przekierowana. Myślałem, że będzie to jakiegoś rodzaju wrzutka.
Przed przerwą Pogoń była dużo lepszą drużyną. Po zmianie stron Cracovia zaczęła dochodzić do głosu częściej.
- Mówiąc szczerze to w środku pola było sporo miejsca. Również szybko operowaliśmy piłką i zmienialiśmy strony prowadzenia akcji. Stąd nasza gra z pierwszej połowy była świetna do oglądania – ocenia Wędrychowski.
Nie ma co się oszukiwać, że sobotni mecz był przystawką do tego, co czeka nas w środę. Pogoń zagra z Jagiellonią o awans do finału Fortuna Pucharu Polski.
- Myślę, że będzie to bardzo dobry mecz, również stawka tego meczu jest ogromna dla Pogoni jak i całego miasta. Ja osobiście nie mogę się doczekać tego meczu – opowiada dalej młodzieżowiec - Każdy o tym marzy, każdy by chciał tam wystąpić na Stadionie Narodowym, wygrać, włożyć cos do gabloty i świętować. My się skupiamy na sobie. Dziś wygraliśmy i nasza pewność siebie na pewno wzrasta. My się nie boimy i podejmiemy rękawice w tym pojedynku i damy z siebie wszystko.
Komentarze w serwisie www.PogonSportNet.pl zamieszczane przez jego użytkowników są ich prywatną opinią. Serwis nie ponosi odpowiedzialności za ich treść. Jeśli jednak administratorzy dostrzegą naruszanie dóbr osobistych, zmuszeni będą do usunięcia komentarza, a w przypadku powtarzania się sytuacji, zablokowania konta użytkownika.
Trwa ładowanie komentarzy...