W trakcie tygodnia do przygotowujących się Portowców dołączyli reprezentanci, którzy kilka wcześniejszych dni spędzili na zgrupowaniach swoich kadr narodowych.
Spas Delev i Adam Gyurcso to bardzo ważne postacie obecnej Pogoni i to nie ulega żadnej wątpliwości. Wszyscy rywale przed meczem z Dumą Pomorza zwracają uwagę, że to właśnie skrzydła są w obecnym okresie najmocniejszą stroną Pogoni.
- Wierzę w to, że pokażą się z dobrej strony. Liczymy na nich. Zagrali w swoich meczach od pierwszej minuty i to w meczach zwycięskich. Mam nadzieję, że doda im to skrzydeł - powiedział w piątek trener Kazimierz Moskal.
Delev przed przerwą reprezentacyjną zaliczył strzelecki dublet w meczu z Ruchem Chorzów. W meczu reprezentacji Bułgarii z Białorusią zaliczył asystę przy golu dającym jego reprezentacji trzy punkty. Jego forma rośnie i widać to gołym okiem.
Gyurcso w poprzednich meczach w klubie pokazywał, że bardzo zależy mu na zdobyciu bramki. W każdym spotkaniu miał conajmniej jedną akcję, która mogła zakończyć się golem, ale piłka ani razu nie znalazła drogi do bramki. To z pewnością dla niego frustrujące. W dwóch ostatnich meczach kadry Węgier o punkty do siatki rywali trafił jednak dwukrotnie. Teraz czas powtórzyć to w lidze.
Uwaga!
Dla lepszego doświadczenia użytkowników komentarze są początkowo niewidoczne. Kliknij „Zobacz komentarze", aby je pokazać i dołączyć do rozmowy.