Zbigniew Stelmasiak urodził się 2 grudnia 1956 roku w mieście Cybinka. W sezonach 1980/81, 1981/82 i 1982/83 reprezentował barwy Morskiego Klubu Sportowego "Pogoń" Szczecin.
Do drugoligowej wówczas drużyny "Pogoni" trafił przed sezonem 1980/81 z występującego w Ekstraklasie "Lecha" Poznań za kwotę, jak podawała wtedy prasa, 400000 ówczesnych złotych polskich. Tak mówił o okolicznościach swojego transferu do drużyny "Portowców" w rozmowie z Romanem Hurkowskim dla tygodnika "Piłka Nożna" pt. "Szczecin, Pogoń. Stelmasiak" przeprowadzonej w 1982 roku: "Nie miałem wyboru. Trener Łazarek raczej nie widział mnie w pierwszym składzie, a przecież chciałem grać. Lepsze mniemanie o mnie miał trener Kopa, który wtedy już opiekował się Pogonią. Zaproponował mi transfer. Wiedziałem, że w Szczecinie myślą o powrocie do pierwszej ligi, kompletują silny zespół, więc się nie zastanawiałem.". W wywiadzie dla tygodnika "Piłka Nożna" pt. "W drodze" przeprowadzonym przez Pawła Zarzecznego w 1985 roku, a więc już po jego odejściu z "Pogoni", powiedział na ten sam temat: "Budowano tam silny zespół. Uwierzyłem w te plany i to się sprawdziło. (...) Byłem pewien, że powstanie tam zespół silniejszy od Lecha.".
W sezonie 1980/81 wystąpił w 29 spotkaniach ówczesnej 2. ligi zdobywając w nich 12 bramek. Tym samym został najlepszym strzelcem drużyny i drugim pod względem zdobytych goli w grupie pierwszej (zachodniej) 2. ligi. Poza tym w sezonie 1980/81 Pucharu Polski wystąpił w 6 z 7 meczów "Portowców" w tych rozgrywkach włącznie z ich finałem, zdobywając 2 bramki w wyjazdowym meczu 1/8 finału przeciwko "Broni" Radom.
W sezonie 1981/82 Ekstraklasy, w którym "Pogoń" Szczecin zajęła 6. miejsce w tabeli, wystąpił w 27 spotkaniach zdobywając w nich 12 bramek, w tym hat-trick w meczu 3. kolejki sezonu przeciwko drużynie ŁKS Łódź. Tym samym został ponownie najlepszym strzelcem drużyny i trzecim w klasyfikacji strzelców Ekstraklasy. Poza tym w sezonie 1981/82 Pucharu Polski wystąpił we wszystkich meczach "Portowców" w tych rozgrywkach włącznie z ich finałem, zdobywając w nich 2 bramki.
Latem 1982 r. wystąpił w barwach "Pogoni" Szczecin w wszystkich 6 meczach rozgrywek Pucharu Intertoto, w których "Portowcy" zajęli 2. miejsce w swojej grupie, zdobywając ogółem 3 bramki w spotkaniach przeciwko drużynom "Sparty" Praga i Wiener SC.
W sezonie 1982/83 Ekstraklasy, w którym "Pogoń" Szczecin zajęła 4. miejsce w tabeli, wystąpił we wszystkich 30 spotkaniach "Pogoni" w Ekstraklasie zdobywając w nich 13 bramek, w tym 4 gole w meczu 30. kolejki sezonu przeciwko "Stali" Mielec. Tym samym został trzeci raz z rzędu najlepszym strzelcem drużyny i po raz drugi trzecim w klasyfikacji strzelców Ekstraklasy. Poza tym w sezonie 1982/83 wystąpił w obu meczach "Portowców", jakie rozegrali w Pucharze Polski.
Po sezonie 1982/83 odszedł z drużyny "Pogoni" Szczecin. O przyczynach odejścia z klubu tak mówił w cytowanym już powyżej wywiadzie dla tygodnika "Piłka Nożna" pt. "W drodze" przeprowadzonym przez Pawła Zarzecznego w 1985 roku: "Biernat z Turowskim szli do Legii, Wolski za granicę, Kasztelan skończył karierę. Zawiodłem się w swoich wyliczeniach. Myślałem, że to koniec dobrego futbolu w Szczecinie. Jak zobaczyłem kolegów w europejskich pucharach, było mi naprawdę żal. Poza tym nie mogłem porozumieć się z prezesem klubu, gdy przyszedł czas przedłużenia umowy.".
Po odejściu z "Pogoni" Szczecin grał w drużynach "Górnika" Wałbrzych, "Zagłębia" Lubin i w szwedzkim klubie Trelleborgs FF.
Zmarł w szwedzkiej miejscowości Gislaved 5 maja 2015 roku w wieku 58 lat. Pochowany jest na tamtejszym cmentarzu Södra Griftegården, na którym nagrałem powyższy materiał filmowy.
Komentarze w serwisie www.PogonSportNet.pl zamieszczane przez jego użytkowników są ich prywatną opinią. Serwis nie ponosi odpowiedzialności za ich treść. Jeśli jednak administratorzy dostrzegą naruszanie dóbr osobistych, zmuszeni będą do usunięcia komentarza, a w przypadku powtarzania się sytuacji, zablokowania konta użytkownika.
Trwa ładowanie komentarzy...