Piłkarze PKO BP Ekstraklasy mają za sobą całą pierwszą rundę sezonu 2023/2024. Już po przerwie zimowej rozegrane zostaną starcia przełożone ze względu na występy w europejskich pucharach oraz warunki atmosferyczne. To dobry moment na podsumowanie telewizyjnej oglądalności poszczególnych spotkań - czytamy w portalu www.sportmarketing.pl.
Czas na pierwsze podsumowania w PKO Bank Polski Ekstraklasie. O ile dane frekwencyjne znaleźć dość łatwo, tak trudniej jest ze szczegółowymi informacjami na temat oglądalności spotkań na antenach Canal+ i Canal+ Sport. Dane ze wszystkich 149 spotkań w rundzie jesiennej zebrała firma Sponsoring Insight na podstawie badań Nielsen Media.
“W kontekście sponsoringu sportowego kluczowe jest również zestawienie skumulowanego AMR z podziałem na mecze domowe oraz wyjazdowe” – czytamy w poście opublikowanym przez Sponsoring Insight. “Oglądalności telewizyjne są istotną składową do określenia ekwiwalentu reklamowego generowanego przez marki widoczne na ekranie odbiorników, natomiast większość świadczeń umownych na rzecz sponsorów realizowana jest podczas meczów na własnym obiekcie. Szczegółowa analiza danych pomaga dostarczać klubom i sponsorom wielu cennych informacji, a w efekcie dostosować odpowiednią strategię do działań sponsoringowych” – dodają autorzy zestawienia.
Lech i Legia na czele
W tekście często będzie pojawiał się skrót AMR, czyli Average Minute Rating. To średnia oglądalność minutowa. To podstawowa wartość podawana przy tego typu raportach.
Do pełnego zestawienia meczów rundy jesiennej brakuje czterech rozegranych gier. Te zostały przełożone na wiosnę, więc większość ekip ma na swoim koncie 17 transmisji, a niektóre 16. W związku z tym różnią się zwycięzcy pod względem skumulowanego oraz średniego AMR.
W wyniku bezwzględnym pierwsze miejsce przypadło Lechowi Poznań, którego wszystkie konfrontacje w rundzie jesiennej oglądało łącznie 1,64 mln widzów, co dało średnią 97,4 tys. na mecz. Pod względem średniej Kolejorz ustąpił Legii Warszawa, której potyczki oglądało średnio 102,8 tys. widzów. Jednak przez przełożony mecz z Cracovią suma AMR z meczów warszawskiej drużyny to 1,63 mln.
O niespodziance można mówić w przypadku zespołu z najniższego stopnia podium medialnego rankingu. W obu kategoriach na 3. pozycji uplasował się Górnik Zabrze (średnio 77,2 tys. na mecz, ponad 1,31 mln łącznie). Co ciekawe, aż 60% tego wyniku pochodzi z meczów wyjazdowych zabrzan.
Komentarze w serwisie www.PogonSportNet.pl zamieszczane przez jego użytkowników są ich prywatną opinią. Serwis nie ponosi odpowiedzialności za ich treść. Jeśli jednak administratorzy dostrzegą naruszanie dóbr osobistych, zmuszeni będą do usunięcia komentarza, a w przypadku powtarzania się sytuacji, zablokowania konta użytkownika.
Trwa ładowanie komentarzy...
