Niespodziewane nocne opady śniegu wpłynęły na zmianę planów treningowych pierwszego zespołu. Portowcy mieli dziś ćwiczyć na jednym z boisk trawiastych albo sztucznej murawie przy ul. Witkiewicza. Warunki pogodowe spowodowały jednak, że drużyna udała się do zaprzyjaźnionej Football Areny.
Zajęcia "pod balonem" miały wysoką intensywność. Dobrą wiadomością jest też to, że z zespołem trenuje Rafał Murawski, którego z powodu urazu zabrakło w ostatnich spotkaniach z Górnikiem Zabrze i Koroną Kielce.
Jutro drużyna ma już trenować na boisku głównym. Prognozy pogody nie przewidują kolejnych opadów śniegu.
Komentarze w serwisie www.PogonSportNet.pl zamieszczane przez jego użytkowników są ich prywatną opinią. Serwis nie ponosi odpowiedzialności za ich treść. Jeśli jednak administratorzy dostrzegą naruszanie dóbr osobistych, zmuszeni będą do usunięcia komentarza, a w przypadku powtarzania się sytuacji, zablokowania konta użytkownika.
Trwa ładowanie komentarzy...