"Proszę pana, mnie nic tu nie sprowadza, to jest moje życie! Ten stadion, ten klub… Kiedy tylko jestem w kraju, przychodzę na każdy mecz. Nieważne czy gra pierwsza drużyna, czy rezerwy". Tymi słowami Marian Kielec w 2013 roku tłumaczył swoją obecność na meczu z Podbeskidziem Bielsko-Biała. Wówczas mieszkał na stałe w Kanadzie. To właśnie o takich ludziach mówi się, że są legendami klubu. Gdzie nie tylko sukcesy, ale też serce do danego miejsca determinują ten status. To z szacunku do portowych ikon postanowiliśmy tym razem to właśnie jego wizerunek uwiecznić na pamiątkowej koszulce oraz szaliku.
Inaczej niż wcześniej zapowiadaliśmy, natomiast w zgodzie z oczekiwaniami kibiców, którzy apelowali o to przy poprzedniej edycji przedsięwzięcia, zdecydowaliśmy się tym razem wyprodukować zarówno koszulki, jak i szaliki.
Cena koszulki wynosi 99,99 zł, natomiast szalika 54,99 zł. Zamówienia można składać do poniedziałku, 7 kwietnia, do godziny 10:00, wyłącznie poprzez stronę internetową sklep.pogonszczecin.pl. Sprzedaż stacjonarna nie będzie prowadzona, preorder jest jedyną możliwością nabycia koszulki.
Tradycyjnie istnieje możliwość zarówno odbioru produktu w sklepie stacjonarnym, jak i wysyłki na wskazany adres. Wszystkie zamówienia zostaną udostępnione do odbioru lub wysłane najpóźniej 21 kwietnia.
Marian Kielec rozegrał ponad 300 oficjalnych meczów w Pogoni. Dla naszej drużyny zdobył łącznie 120 goli i pod tym względem jest najskuteczniejszym zawodnikiem w historii klubu. Jest królem strzelców najwyższej klasy rozgrywkowej (1963 rok), a jako piłkarz Pogoni raz wystąpił w reprezentacji Polski. To jeden z najwybitniejszych zawodników w historii Pogoni Szczecin i duma naszego klubu!
Komentarze w serwisie www.PogonSportNet.pl zamieszczane przez jego użytkowników są ich prywatną opinią. Serwis nie ponosi odpowiedzialności za ich treść. Jeśli jednak administratorzy dostrzegą naruszanie dóbr osobistych, zmuszeni będą do usunięcia komentarza, a w przypadku powtarzania się sytuacji, zablokowania konta użytkownika.
Trwa ładowanie komentarzy...
