Trener Maciej Skorża na przedmeczowej konferencji prasowej mówił, że liczy na komoftową sytuację kadrową. Wygląda na to, że taką właśnie ma i będzie mógł wybierać wśród wszystkich zawodników z obecnej kadry zespołu.
Najważniejszym pytaniem przed poniedziałkowym spotkaniem jest to, czy szkoleniowiec zdecyduje się na zmianę ustawienia? Do tej pory Pogoń grała w ustawieniu z czterema obrońcami. Jednak przez ostatnie dwa tygodnie zespół przygotowywał się do zupełnie innego - z trójką środkowych obrońców i wahadłowymi, pracującymi na całej długości boiska.
Jak mógłby wyglądać skład gdyby szkoleniowiec zecydował się na nowe ustawienie? W środku defensywy zagraliby Lasha Dvali, Jarosław Fojut i Cornel Rapa.
Nie jest wyluczone, że tych trzech zawodników zobaczymy na boisku nawet wtedy, gdy szkoleniowiec zdecyduje się na grę czwórką w obronie. Wtedy miejsce na prwej stronie defensywy zająłby Cornel Rapa. Dałoby to możliwość zmiany ustawienia już w trakcie gry gdyby zespół nie prezentował się tak jak powinien.
Szkoleniowiec wszystkei karty odkryje w poniedziałek. Nam pozostaje mieć nadzieję, że dwa tygodnie pracy nie poszły na marne i drużyna zacznie punktować. Brak zdobyczy punktowej oznaczać może dłuższe posiedzenie w dole tabeli.
Uwaga!
Dla lepszego doświadczenia użytkowników komentarze są początkowo niewidoczne. Kliknij „Zobacz komentarze", aby je pokazać i dołączyć do rozmowy.