Szykuje się małe piłkarskie święto na trybunach. Powoli zbliżamy się do sytuacji, kiedy Kazimierz Greń będzie rozważać otworzenie małego biznesu pod naszym stadionem. Bilety sprzedają się jak świeże bułeczki, pogoda zapowiada się świetnie, ale czy będziemy świadkami widowiska na boisku?
Śmiemy wątpić. Trochę zapowiada się na walkę Dawida z Goliatem. Jeżeli będziemy w stanie cokolwiek powiedzieć w tym spotkaniu, to tylko po nielicznych akcjach. Żeby zdobyć punkty ze stołecznym zespołem musimy wykorzystać 100% tego co stworzymy w ofensywie. Cóż, widząc skuteczność naszych napastników w tym roku mamy poważne obawy.
Nie ma co się oszukiwać, podopieczni trenera Czerczesowa przyjeżdżają do Szczecina rozszarpać nasz zespół. Warszawianie każdy inny wynik niż zwycięstwo uznają za porażkę. Przyjeżdżają na teren zespołu, który ostatni raz wygrał jak na mecze (przy odrobinie szczęścia) można było przyjechać na sankach… przypominamy, majówka już wcale nie tak daleko przed nami. Z drugiej jednak strony kiedyś Dawid pokonał Goliata...
Jak było poprzednio?
Ostatni mecz to porażka 0:1 w Warszawie po bramce Tomasza Jodłowca. My mieliśmy swoje szanse, ale nie można powiedzieć, że ten wynik był dla nas niesprawiedliwy.
Jak będzie?
Zazwyczaj napisalibyśmy, że remis. Natomiast tym razem powiemy w ten sposób – remis będzie sukcesem.
Zagra na plus:
DOPING
Wiele wskazuje na to, że łuk w tym spotkaniu będzie wypełniony po brzegi. Liczymy na dobry, głośny doping, który pomoże zawodnikom.
Zagra na minus:
Ojjj... Ciężko...
Już kilkukrotnie w tej rundzie mieliśmy okazję zauważyć, że drużyna nie jest w najwyższej formie. Pierwszy raz jednak mierzymy się z zespołem, o którym możemy z czystym sumieniem powiedzieć, że jest potencjalnie lepszy od Pogoni. Nie widzimy zbyt wielu argumentów, jakimi mielibyśmy się postawić aktualnemu liderowi tabeli.
Kogo jesteśmy ciekawi?
PEŁNEGO STADIONU
Powoli zapominamy jak piękny to widok. Dodatkowo na trybunach powinna się rozegrać piękna „walka” na doping z kibicami gości. Ciężko będzie piłkarzom przebić na boisku poziom z trybun.
POGOŃ SZCZECIN – Legia Warszawa
Sobota, 9. kwietnia 2016, g. 18:00
Przypuszczalny skład: Kudła – Nunes, Rudol, Fojut, Frączczak – Gyurcso, Matras, R. Murawski, Akahoshi, Listkowski - Zwoliński.
Komentarze w serwisie www.PogonSportNet.pl zamieszczane przez jego użytkowników są ich prywatną opinią. Serwis nie ponosi odpowiedzialności za ich treść. Jeśli jednak administratorzy dostrzegą naruszanie dóbr osobistych, zmuszeni będą do usunięcia komentarza, a w przypadku powtarzania się sytuacji, zablokowania konta użytkownika.
Trwa ładowanie komentarzy...