Od czasów gry Marcina Robaka w Pogoni, klub ze Szczecina wciąż czeka na napastnika, który będzie trafiał tak często i tak regularnie.
O tym co dawał Robak Pogoni pisać nie musimy, bo chyba wszyscy doskonale to pamiętamy. Tytuł Króla Strzelców Lotto Ekstraklasy to najlepszy dowód na to, że napastnika tej klasy nie było dobrych kilka lat przed nim i kilka lat po nim. Teraz klub ze Szczecina musi myśleć o tym jak go zatrzymać.
Robak z Pogoni odszedł przed sezonem 2015/2016. W tym czasie zagrał siedem razy przeciwko Dumie Pomorza i strzelił jej siedem bramek. Do tego dołożył też jedną asystę.
Robak to killer, który potrafi wykańczać sytuacje, ale często też sam je sobie stwarza. To największe zagrożenie dla Pogoni ze strony Śląska, który przyjedzie do Szczecina walczyć o punkty.
W barwach drużyny z Wrocławia strzelił już Pogoni dwa gole. Miało to miejsce w ostatnim spotkaniu obu zespołów - we Wrocławiu, 27 października. Następnie piłkarz "zaciął się" i nie trafił do siatki rywali w dziewięciu kolejnych meczach. Jednak już w trzech ostatnich w których zagrał, trafił do siatki rywali dwukrotnie.
Przed przemeblowaną defensywą Dumy Pomorza spore wyzwanie. Zatrzymanie Robaka może być główną drogą do wywalczenia kompletu punktów w poniedziałek.
Komentarze w serwisie www.PogonSportNet.pl zamieszczane przez jego użytkowników są ich prywatną opinią. Serwis nie ponosi odpowiedzialności za ich treść. Jeśli jednak administratorzy dostrzegą naruszanie dóbr osobistych, zmuszeni będą do usunięcia komentarza, a w przypadku powtarzania się sytuacji, zablokowania konta użytkownika.
Trwa ładowanie komentarzy...