Aktualności

- Myślę, że to był perfekcyjny start. W trakcie przygotowań wszyscy czuliśmy się dobrze, prezentowaliśmy niezłą formę, jednak zanim nie rozegrasz pierwszego meczu, nigdy nie wiesz do końca, w którym miejscu się znajdujesz. Sądzę, że występ przeciwko Koronie to był z naszej strony jasny sygnał, że jesteśmy w dobrej dyspozycji. Zarówno my, jak i kibice możemy być zadowoleni. Nie możemy się już doczekać kolejnego meczu - mówi doświadczony obrońca w rozmowie z mediami klubowymi. - Każdy nowy sezon jest nowym otwarciem. W ich składzie pojawiło się zapewne kilku nowych zawodników, przemeblowali nieco drużynę, więc to będzie inna historia. Oczywiście, możemy powiedzieć, że będzie to dla nas jakaś szansa rewanżu, ale skupiamy się przede wszystkim na budowaniu ścieżki zwycięstw w nowym sezonie. To jest dla nas najważniejsze i to dlatego chcemy pojechać do Lubina i zgarnąć tam trzy punkty.

Pogoń ma za co rewanżować się drużynie z Lubina. W poprzednim sezonie przegrała z nią dwa razy. W barwach Zagłębia gra obecnie były kapitan Portowców - Damian Dąbrowski.

- Jak wiadomo, Damian to ich podstawowy zawodnik w środku pola. Wszyscy go doskonale znamy, to bardzo uznany gracz w Ekstraklasie. On jest dla Zagłębia tak istotnym piłkarzem, jak kiedyś był dla nas. Nie możemy skupiać się jednak na pojedynczej postaci, tylko na tym, jak funkcjonują jako cała drużyna. To początek sezonu i nie można jeszcze zbyt wiele powiedzieć o formie poszczególnych zespołów, natomiast na pewno jeszcze ze sztabem skrupulatnie przeanalizujemy grę Zagłębia i będziemy na tego rywala odpowiednio przygotowani - opowiada dalej Zech.  - Zawsze trudno przewidzieć, jaki obraz będzie miał mecz. Większość spotkań w Ekstraklasie jest dość otwarta, ale zobaczymy. Wierzę, że zaczniemy mecz z taką intensywnością, jak przeciwko Koronie. Pierwsze 20 minut w tym starciu było z naszej strony bardzo dobre. Wierzę, że wraz z przebiegiem gry nasza dyspozycja będzie rosnąć i w efekcie zgarniemy trzy punkty.