Piłkarze Pogoni Szczecin długo męczyli się z przełamaniem obrony Zagłębia Lubin. Ostatecznie udało się to Michałowi Kucharczykowi, który atomowym uderzeniem zapewnił swojej drużynie trzy punkty.
Podopieczni trenera Kosty Runjaica w czterech ostatnich meczach tego roku zdobyli komplet 12. punktów. Przed rozpoczęciem tej serii, czyli po dziesięciu rozegranych meczach, mieli na swoim koncie 16 punktów i siódme miejsce w ligowej tabeli. Do liderującego wówczas Rakowa Częstochowa tracili osiem punktów.
Dziś, po rozegraniu meczu z Zagłębiem wyprzedzają Raków o jedno oczko i tracą jeden punkt do liderującej Legii. Zespół prowadzony przez Runjaica zajmuje drugą pozycję w tabeli i może z tego miejsca rozpoczynać wiosenną batalię. Aby tak się stało, musi jednak zostać spełniony jeden warunek.
Warunek ten dotyczy niedzielnego meczu Piast Gliwice - Raków Częstochowa. Portowcy zachowają pozycję wicelidera tabeli jeśli Piast Gliwice wygra lub ten pojedynek. W przypadku wygranej klubu z Częstochowy, to Raków będzie miał dwa oczka więcej od Pogoni.
Pewnym jest, że Pogoń przerwę zimową spędzi na podium. Jeszcze kilka tygodni temu wielu nie postawiłoby na taki scenariusz nawet złotówki.
Uwaga!
Dla lepszego doświadczenia użytkowników komentarze są początkowo niewidoczne. Kliknij „Zobacz komentarze", aby je pokazać i dołączyć do rozmowy.