W wieku 45 lat zmarł Anderson Soares da Silva, znany kibicom piłkarskim jako Neneca. Brazylijski bramkarz w sezonie reprezentował barwy Pogoni Szczecin, będąc częścią głośnego projektu Antoniego Ptaka, który sprowadził do klubu kilkudziesięciu piłkarzy z Ameryki Południowej. Podano już przyczynę śmierci.
Neneca w barwach Portowców zagrał w czterech oficjalnych spotkaniach w sezonie. Choć jego przygoda z Ekstraklasą była krótka, pozostanie symbolem tamtej niecodziennej epoki, gdy w składzie Pogoni występowali niemal wyłącznie Brazylijczycy, a jednym z niewielu polskich piłkarzy w drużynie był wówczas młodziutki Kamil Grosicki.
Były bramkarz zmarł w poniedziałek w swoim rodzinnej miejscowości, w stanie Mato Grosso. Podczas meczu młodzieżowej drużyny Uniao de Rondonópolis doznał ataku serca. Mimo szybkiej pomocy lekarzy, życia Neneki nie udało się uratować. "Esporte Clube Santo André składa najszczersze kondolencje z powodu śmierci Andersona Soaresa da Silvy - Neneki" - czytamy w komunikacie EC Santo Andre.
Klub ten nie był jedyny. Guarani FC także pożegnało swojego byłego piłkarza. "Guarani z wielkim smutkiem przyjęło wiadomość o śmierci Andersona Soaresa da Silvy, Neneca, byłego bramkarza, który nosił koszulkę Guarani w sezonie 2015" - można było przeczytać.
Urodzony 11 września 1980 r. zawodnik miał bogatą karierę w ojczyźnie. Występował m.in. w Santo André, Américe Mineiro, União Barbarense, Guarani i Figueirense. W 2004 r. świętował zdobycie mistrzostwa brazylijskiej Serie C. W barwach Santo André rozegrał ponad 180 spotkań, a kibice tego klubu do dziś uważają go za jednego z ulubieńców. Grał do 42 roku życia.
Po zakończeniu kariery zawodniczej Neneca został koordynatorem technicznym w União Rondonópolis, gdzie poświęcił się pracy z młodzieżą. Jego śmierć wywołała poruszenie w brazylijskim środowisku piłkarskim.
Uwaga!
Dla lepszego doświadczenia użytkowników komentarze są początkowo niewidoczne. Kliknij „Zobacz komentarze", aby je pokazać i dołączyć do rozmowy.