Pogoń w ostatnim ligowym meczu w Gliwicach wypunktowała swojego rywala i wygrała 2:0. Kibice w pomeczowych analizach mieli jednak zastrzeżenia do Macieja Żurawskiego, który został zmieniony przez Mateusza Łęgowskiego.
Pomeczowe statystyki Żurawskiego nie powalały na kolana. Wśród środkowych pomocników zaliczył najmniej celnych podań. To jeden z elementów, który wytykali kibice. Młody zawodnik ma jednak pełne zaufanie trenera, sztabu i kolegów.
- Młody piłkarz jak Maciek Żurawski nie musi w każdym meczu zdobywać świata. Myślę, że ma za sobą solidny występ. Znalazł się teraz w innej sytuacji i musi w rolę młodzieżowca lepiej wejść. Czas i zaufanie od nas ma. Wiemy też, że na swoją szansę czeka Mateusz Łęgowski, który w meczu z Piastem i poprzednich meczach pokazał się z dobrej strony. Mamy w nim alternatywę - tłumaczył w trakcie piątkowej konferencji prasowej trener Kosta Runjaic.
Wszystko wskazuje więc na to, że to Maciej Żurawski w niedzielę zagra od pierwszej minuty w meczu z Zagłębiem. Wierzymy i życzymy, że pomeczowe liczby tym razem będą znacznie lepsze, a to doda zawodnikowi więcej pewności przed kolejnymi spotkaniami.
Uwaga!
Dla lepszego doświadczenia użytkowników komentarze są początkowo niewidoczne. Kliknij „Zobacz komentarze", aby je pokazać i dołączyć do rozmowy.