Sebastian Kowalczyk po meczu z Górnikiem Łęczna może być zadowolony ze swojego występu. Do zaangażowania i walecznej gry dołożył w końcu gola.
Kowalczyk jest jednym z tych piłkarzy, którym najczęściej "obrywa się" od kibiców po meczach Dumy Pomorza. Trudno się temu do końca dziwić, bo jako ofensywny piłkarz nie notuje wielu liczb. Do zaangażowania pretensji mieć nie można, ale oczekiwania co do notowanych liczb są jednak wobec niego znacznie większe niż dotychczasowe poczynania.
Kowalczyk w niedzielę otworzył wynik meczu. Po golu widać było, że zeszło z niego sporo złego powietrza, które od dłuższego czasu się w nim gromadziło. Po trafieniu pobiegł cieszyć się wraz z kibicami i wskoczył na stadionowe ogrodzenie. Wierzymy, że w kolejnych meczach będzie miał kolejne okazje ku temu.
LICZBY SEBASTIANA KOWALCZYKA Z MECZU Z GÓRNIKIEM
minuty na boisku: 59
bramki: 1
asysty: 0
strzały/celne: 1/1
faule: 0
faulowany: 0
spalone: 0
podania/dokładne: 28/24 (86%)
podania kluczowe: 1/1 (100%)
podania przyjęte: 22
pojedynki/wygrane: 7/4 (57%)
pojedynki w powietrzu: 1/1 (100%)
pojedynki na ziemi: 6/3 (50%)
dryblingi/udane: 1/1 (100%)
stracone piłki: 3
odzyskane piłki: 5
Komentarze w serwisie www.PogonSportNet.pl zamieszczane przez jego użytkowników są ich prywatną opinią. Serwis nie ponosi odpowiedzialności za ich treść. Jeśli jednak administratorzy dostrzegą naruszanie dóbr osobistych, zmuszeni będą do usunięcia komentarza, a w przypadku powtarzania się sytuacji, zablokowania konta użytkownika.
Trwa ładowanie komentarzy...