Terminarz rzucił kibicom Pogoni spore wyzwanie już na samym początku sezonu. Fanatycy Dumy Pomorza wybrać się musieli do odległego Krakowa już w pierwszej kolejce Lotto Ekstraklasy aby dopingować swój zespół.
Ostatecznie do Krakowa udało się blisko 350 fanatyków w granatowo-bordowych barwach. Swoją przygodę rozpoczęli na Dworcu Głównym w Szczecinie w sobotę o 6:40. W Stargardzie i Choszcznie dosiadały się kolejne grupy kibicowskie. Oczywiście w trakcie drogi we wszystkich miejscowościach zaznaczali swoją obecność głośnym dopingiem z okien pociągu. Najgłośniej w Poznaniu gdzie następowała przesiadka.
Fani Pogoni w Krakowie zameldowali się około 15:30 i zostali przetransportowani na stadion.
Już przed meczem kilkukrotnie to sektor gości był głośniejszy w swoim dopingu. Sytuacja często powtarzała się także w trakcie spotkania i nasi fani zaprezentowali się na stadionie Wisły z bardzo dobrej strony.
Po meczu kibicom przyszło czekać kilka godzin na pociąg powrotny do Szczecina. W stolicy naszego województwa zameldowaliśmy się o godzinie 9:30 w niedzielę, po 27. godzinnej przygodzie.
Komentarze w serwisie www.PogonSportNet.pl zamieszczane przez jego użytkowników są ich prywatną opinią. Serwis nie ponosi odpowiedzialności za ich treść. Jeśli jednak administratorzy dostrzegą naruszanie dóbr osobistych, zmuszeni będą do usunięcia komentarza, a w przypadku powtarzania się sytuacji, zablokowania konta użytkownika.
Trwa ładowanie komentarzy...