- Na pewno niepotrzebnie robiłem ten wślizg. Nie czułem, że dotknąłem Pawłowskiego, ale później rozmawiając w szatni Mateusz Matras mówił, że trochę też go popchnął – mówił po meczu na temat rzutu karnego Adam Frączczak.
Sytuacji mieliście dziś naprawdę sporo, ale to Lech zdobył ostatecznie trzy punkty.
- Lech w przeciwieństwie do nas swoje sytuacje wykorzystał i zagrał całe spotkanie bardzo dobrze.
Jak wy możecie pomóc teraz Zwolińskiemu, bo ten mecz na pewno mu będzie siedział w głowie.
- Nie tylko ten mecz mu siedzi w głowie. Nie ma co teraz być złym na Łukasza. Musimy mu po prostu pomóc się odblokować. Sam chciałem go wesprzeć, aby zdobył ważną bramkę i oddałem do wykonania rzut karny. Na treningach wygląda to naprawdę dobrze. Niestety zablokował się w meczach, mimo że do samych sytuacji strzeleckich dochodzi. Jeśli obecna sytuacja mu nie przeszkodzi to może być tylko lepiej. Musi uwierzyć w siebie, a my jako drużyna mamy za zadanie Łukaszowi pomóc.
Trener wspominał, że nie strzelałeś, bo byłeś faulowany.
- Można tak powiedzieć, że faulujący nie powinien strzelać. Byłem jednak gotowy, żeby wykonywać, ale Łukasz wydawał się na pewnego, więc pozwoliłem mu podejść do jedenastki. Nie można jednak mówić, że przez Zwolińskiego przegraliśmy.
Nikt się nie spodziewał, że będziecie w Poznaniu prowadzić grę, ale chyba ze stworzonych sytuacji można być zadowolonym.
- Cieszy to, że udało się te sytuacje stwarzać i trzeba tylko pracować nad skutecznością. Mamy niecały tydzień, aby poprawić nasze mankamenty, bo w sobotę już spotkanie z Wisłą.
Ten karny dla Lecha zasłużony? Na powtórkach różnie to wyglądało.
- Na pewno niepotrzebnie robiłem ten wślizg. Nie czułem, że dotknąłem Pawłowskiego, ale później rozmawiając w szatni Mateusz Matras mówił, że trochę też go popchnął. Do siebie mam jednak pretensję, że dałem powód tym wślizgiem to odgwizdania jedenastki.
Komentarze w serwisie www.PogonSportNet.pl zamieszczane przez jego użytkowników są ich prywatną opinią. Serwis nie ponosi odpowiedzialności za ich treść. Jeśli jednak administratorzy dostrzegą naruszanie dóbr osobistych, zmuszeni będą do usunięcia komentarza, a w przypadku powtarzania się sytuacji, zablokowania konta użytkownika.
Trwa ładowanie komentarzy...