Efthymios Koulouris dołączył do Pogoni Szczecin. Za napastnikiem testy medyczne, podpisanie kontraktu oraz pierwsze aktywności medialne. Przeczytajcie rozmowę z nowym napastnikiem Dumy Pomorza!
Możemy powiedzieć to już oficjalnie. Jesteś nowym zawodnikiem Pogoni Szczecin.
- Zacznę od tego, że chcę podziękować każdemu w granatowo-bordowej rodzinie, kto obdarzył mnie zaufaniem i doprowadził do transferu do tego świetnego klubu. Chcę osiągać w Pogoni sukcesy i chcę strzelać dla drużyny jak najwięcej bramek. Kibiców mogę zapewnić, że zobaczą mnie oddającego wszystko co mam najlepsze dla drużyny w każdym meczu.
Jakie są Twoje silne strony?
- Jestem typowym napastnikiem. Myślę, że jestem bardzo dobry w polu karnym rywala. Mam nosa do strzelania, lubię być cały czas pod grą w obszarze bramki rywala. Myślę, że jestem dość silnym zawodnikiem, który lubi walczyć na boisku. Przede wszystkim skupiam się na strzelaniu bramek.
Jesteś gotowy do podjęcia rywalizacji o miejsce w składzie? Bezpośrednio po podpisaniu kontraktu ruszasz do Opalenicy, by dołączyć do przebywającej tam na obozie drużyny.
- Jestem gotowy. Rozmawiałem o tym już z ludźmi w klubie, z trenerem oraz z Leo Koutrisem i wiem, że zacząłem przygotowania w podobnym okresie, jak Pogoń. Jestem więc niemal w „tym samym momencie”. Oczywiście, będę potrzebował chwili, by poznać się z drużyną oraz sztabem szkoleniowym, ludźmi w klubie. Natomiast jeśli chodzi o moją dyspozycję, jestem gotowy do rywalizacji i gry.
Wspomniałeś już, że rozmawiałeś z Leo Koutrisem przed decyzją o transferze do Pogoni. Wiem, że znasz się ze wspólnych występów z Dawidem Kortem, czy Srdjanem Spiridonoviciem, którzy grali dla Dumy Pomorza. Rozmawiałeś z nimi o Pogoni, a może zasięgałeś języka w innych miejscach?
- Przede wszystkim rozmawiałem z Leo. Muszę przyznać, że w ostatnich dniach mieliśmy bardzo długie rozmowy telefoniczne (śmiech). Powiedział mi dużo dobrych rzeczy o klubie i to musi być prawda, bo widać, że czuje się w Szczecinie bardzo dobre. Robił oczywiście przez ostatnie pół sezonu świetną robotę, ale wiem, że czuł się tutaj też świetnie, a to jest ważne. Myślę, że mogę powiedzieć, że w pewien sposób pomógł mi podjąć decyzję. Powiedział, że nie będę żałował i będę tu szczęśliwy. Powiedział też, że na boisku będę mógł prezentować najlepszą wersję siebie, bo wszelkie inne kwestie pozaboiskowe są właściwie uporządkowane i zadbane, co pomaga w codziennej pracy.
Przyjechałeś do Szczecina wczoraj, miałeś okazję przez chwilę zobaczyć stadion. Co o nim sądzisz?
- Mogę powiedzieć, że mam wielkie oczekiwania. Byłem na stadionie, ale też widziałem kilka filmów. Trochę opowiedział mi też Leo. Zauważyłem, że na tym stadionie kibice są blisko drużyny i to jest coś, co lubię. Podobny stadion i emocje mieliśmy w Grecji. Biorąc pod uwagę to, co widziałem – bardzo podobała mi się atmosfera, to, jak fani dopingują zespół. Nie mogę doczekać się pierwszego meczu w Szczecinie na tym pięknym, nowoczesnym stadionie. Chcę już pokazać się naszym kibicom.
Czy masz jakieś cele indywidualne? Wiemy, że jesteś byłym królem strzelców greckiej ekstraklasy, być może chciałbyś też wrócić do reprezentacji Grecji?
- Przede wszystkim chcę strzelać dużo bramek, to jest mój podstawowy cel. Chcę nawiązać do tego, co robiłem na greckich boiskach. Zrobię wszystko, by właśnie tak się stało. Oczywiście, że chcę też wrócić po roku przerwy do reprezentacji kraju, bo gra w narodowych barwach jest zaszczytem dla każdego piłkarza. Przede wszystkim chcę być zdrowy i strzelonymi golami odwdzięczyć się za zaufanie zespołowi.
Komentarze w serwisie www.PogonSportNet.pl zamieszczane przez jego użytkowników są ich prywatną opinią. Serwis nie ponosi odpowiedzialności za ich treść. Jeśli jednak administratorzy dostrzegą naruszanie dóbr osobistych, zmuszeni będą do usunięcia komentarza, a w przypadku powtarzania się sytuacji, zablokowania konta użytkownika.
Trwa ładowanie komentarzy...
