Aktualności

  • Koulouris: W Szczecinie czuję się szczęśliwy, zobaczymy co przyniesie przyszłość

- Naprawdę cieszę się, że jestem w Pogoni, a w Szczecinie czuję się szczęśliwy, i nie umiem obecnie powiedzieć, co przyniesie przyszłość - mówi Efthymis Koulouris w rozmowie z redaktorem Langierem dla Goal.pl.


Masz trzy hat tricki w tym sezonie, a sezon dopiero wchodzi w ostatnią fazę. Ta liga jest taka łatwa, czy Efthymios Koulouris jest taki dobry?

To dobry sezon, ale jestem zbyt pokorny, bym miał nagle mówić w ten sposób. Strzelenie trzech hat tricków to świetne osiągnięcie, które pokazuje, że wszystko działa, jak należy. Nie tylko u mnie, bo to oznacza też, że cała drużyna mocno pracuje, bym miał swoje okazje. Mam nadzieję, że do końca sezonu już się to nie zmieni. Mam wielką frajdę z wszystkiego, co dzieje się w ostatnich miesiącach.

Trochę jednak pociągnę cię za język – trzy hat tricki w sezonie to tak rzadko spotykana sprawa, że przy całej swojej skromności, być może pojawia się jednak myśl, że może ta liga już jest dla ciebie za mała…

Naprawdę – nie namówisz mnie, bym powiedział, że przyszło mi to łatwo, bo liga jest już dla mnie zbyt łatwa. Ona jest bardzo konkurencyjna, a to, że jestem w bardzo dobrej formie nie oznacza, że staje się słabsza.

Osiągnąłeś życiową formę?

Tak. Nie chodzi tylko o liczby, które osiągam, choć one dla napastnika są oczywiście najważniejsze. Ale ogólnie czuję się najlepiej w życiu – mam wrażenie, że dokonuję najlepszych wyborów na boisku, że najmocniej czerpię z dotychczasowego doświadczenia. Pasuje mi styl drużyny, który jest tożsamy z tym, jakim jestem typem napastnika. To wszystko sprawia, że faktycznie mogę powiedzieć, że to życiowa forma.

Pojawia ci się czasem myśl, że skoro jest tak świetnie, to 29 lat to jeden z ostatnich momentów, by spróbować jeszcze wyżej? By podpisać jakiś kontrakt życia, nawet nie tylko jeśli chodzi o zarobki, ale też o miejsce do grania w piłkę, o ligę?

Gdy sezon układa się, jak ten obecny, oczywistym jest, że otrzymujesz sporo zapytań z innych klubów. Ale na razie na nie nie spoglądam – na to przyjdzie czas. Póki co straciłbym i czas, i koncentrację w momencie, gdy przed nami kilka ważnych meczów. Poza tym naprawdę cieszę się, że jestem w Pogoni, a w Szczecinie czuję się szczęśliwy, i nie umiem obecnie powiedzieć, co przyniesie przyszłość.

Wielu kibiców Pogoni może poczuć teraz niedosyt, bo kiedy napisałem na Twitterze, że porozmawiamy, najczęściej powtarzaną prośbą było pytanie o to, czy przedłużysz kontrakt…

Rozumiem, że to najbardziej naturalne pytanie, jakie możesz w obecnej sytuacji zadać. Ale trudno mi o jakieś jednoznaczne deklaracje w tym momencie… Jak mówiłem – na dziś są rzeczy ważniejsze, jak to, żeby wygrać najbliższe mecze, w tym ten jeden na początku maja… A co przyniesie przyszłość? Niedługo nadejdzie czas, w którym nad tym się pochylę, porozmawiam z rodziną, rozważę, co będzie dla mnie najlepszym krokiem. Kto wie: może zostanę w Pogoni. A może jednak nie. Wszystko jest możliwe, ale póki co skupiam się na innych sprawach.

Skoro sam spodziewasz się, że możesz się wahać, co musiałby zrobić klub, by przekonać cię do pozostania? Swoją drogą, ruszyły już rozmowy na temat twojego kontraktu?

Jeszcze o tym nie rozmawialiśmy. Pewnie stanie się to po zakończeniu sezonu. Bez względu, co się stanie, obecny kontrakt obowiązuje do końca następnych rozgrywek i tak do tego podchodzę – w pełni profesjonalnie, moje myśli nie uciekają poza Pogoń. Tym bardziej, że – powtórzę to jeszcze raz – kocham to miejsce. Uwielbiam być w tym klubie, w tym mieście.

CAŁĄ ROZMOWĘ MOŻESZ PRZECZYTAĆ TUTAJ!

tekst alternatywny

DOŁĄCZ DO NAS NA WHATSAPP! KLIKNIJ TUTAJ!

Autor: Daniel Trzepacz
Żródło: własne
Wyświetleń: 3861

Komentarze w serwisie www.PogonSportNet.pl zamieszczane przez jego użytkowników są ich prywatną opinią. Serwis nie ponosi odpowiedzialności za ich treść. Jeśli jednak administratorzy dostrzegą naruszanie dóbr osobistych, zmuszeni będą do usunięcia komentarza, a w przypadku powtarzania się sytuacji, zablokowania konta użytkownika.

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zarejestruj się lub zaloguj tutaj.


Trwa ładowanie komentarzy...