Aktualności

  • Łukasiak: Była we mnie sportowa złość

- Miałem w sobie pewną sportową złość, bo chcę grać częściej i dzisiaj chciałem pokazać trenerowi, że zasługuję na szansę i myślę, że ją wykorzystałem - mówił Kacper Łukasiak po meczu z GKS-em Katowice. Rozmawiał Dominik Markiewicz.


Zwycięstwo 4:0 i trzy punkty zostają w Szczecinie, ale pierwsza połowa była ciężka…

Zgadza się. Pierwsza połowa nam się nie układała i w przerwie dokonaliśmy kilku korekt w taktyce. Trzeba też powiedzieć, że pod koniec pierwszej połowy los się do nas trochę uśmiechnął i mieliśmy karnego, którego oczywiście wykorzystał Kulu. 

Przyszłość. Twoja przyszłość, czy już rozpoczęły się rozmowy w sprawie nowego kontraktu? 

Tak. Są rozmowy, i one trwają. 

Wola ze strony klubu jest?

Tak

Z twojej również?

Tak

Genialna zmiana. Gol i asysta, no czego chcieć więcej…

Miałem w sobie pewną sportową złość, bo chcę grać częściej i dzisiaj chciałem pokazać trenerowi, że zasługuję na szansę i myślę, że ją wykorzystałem.

Scenariusz trochę jak w debiucie. Wtedy też Kulu strzelił dwie bramki, wszedłeś z ławki i zdobyłeś bramkę. Mała różnica, że kolega z Grecji zapakował dziś hat- tricka…

 <śmiech> Tak. To był mój pierwszy kontakt z piłką w tym meczu, byłem od początku skoncentrowany, dostałem super podanie od Linusa i musiałem je wykorzystać. 

tekst alternatywny

DOŁĄCZ DO NAS NA WHATSAPP! KLIKNIJ TUTAJ!

Autor: Dominik Markiewicz
Żródło: własne
Wyświetleń: 2259

Komentarze w serwisie www.PogonSportNet.pl zamieszczane przez jego użytkowników są ich prywatną opinią. Serwis nie ponosi odpowiedzialności za ich treść. Jeśli jednak administratorzy dostrzegą naruszanie dóbr osobistych, zmuszeni będą do usunięcia komentarza, a w przypadku powtarzania się sytuacji, zablokowania konta użytkownika.

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zarejestruj się lub zaloguj tutaj.


Trwa ładowanie komentarzy...