Aktualności

  • Majewski: Można nas nazwać zwariowaną drużyną

- Jesteśmy taką drużyną, która musi strzelić najlepiej trzy bramki, bo zawsze coś tracimy. Musimy nad tym popracować, albo ciągle strzelać po kilka bramek – mówił w krótkiej rozmowie po meczu z Wisłą Radosław Majewski.


Jakie miałeś myśli w 50. i 90. minucie?  Chyba były o 180 stopni różne?

- No tak. Takich meczów nie gra się na pewno często. Oglądaliśmy wczoraj z całą drużyną mecz Wisły Płock i już wtedy myślałem, że to zwariowane spotkanie. My jednak wzięliśmy udział chyba w jeszcze dziwniejszym. Myślałem przez większość czasu, że wszystko jest pod kontrolą, ale nagle dwa takie strzały, dwie ładne bramki. My jednak na to wszystko pozwoliliśmy. Jesteśmy taką drużyną, która musi strzelić najlepiej trzy bramki, bo zawsze coś tracimy. Musimy nad tym popracować, albo ciągle strzelać po kilka bramek, co na pewno jednak nie jest łatwe. Myślę, że można nazwać nas zwariowaną drużyną, ale w pozytywnym tego słowa znaczeniu.

Sam przebieg spotkania dość dziwny, ponieważ Wisła w pierwszej połowie chciała grać w piłkę, a wy wyprowadzaliście szybkie ciosy.

- Po pierwszej połowie mogliśmy być zadowoleni, ponieważ prowadziliśmy już 2:0, gdzie w Kielcach udało nam się zdobyć tylko jedną bramkę. Później mieliśmy nawet 3:0, ale po naszych błędach doprowadziliśmy do sytuacji, że te ostatnie minuty były nerwowe. 

Jeśli wytniemy bramki z tego spotkania, to spokojnie można byłoby je pokazać w magazynie Premier League lub La Ligi.

- Udało się to nam, ale również dwie bramki ładnej urody zdobył Basha z Wisły. Warto bez wątpienia było przyjść na mecz, aby coś takiego zobaczyć, bo to jest na pewno fajne w piłce. Dla kibiców Wisły też najważniejsze jest, że ich drużyna potrafiła się podnieść, mimo że przegrywała aż 0:3. Z naszej perspektywy najważniejsze, że udało się wygrać i dalej jesteśmy w grze o górną ósemkę.

Za tydzień pożegnanie stadionu w obecnych kształtach. Trzy bramki trzeba też strzelić, czy może wystarczy nawet zwycięstwo 1:0?

- Trzy, najlepiej trzy. Wydaje mi się, że tyle będzie trzeba, aby wygrać, bo może być tak, że stracimy dwie, ale oby nie!

DOŁĄCZ DO NAS NA WHATSAPP! KLIKNIJ TUTAJ!

Autor: Weronika Oprzała
Żródło: własne
Wyświetleń: 4532

Komentarze w serwisie www.PogonSportNet.pl zamieszczane przez jego użytkowników są ich prywatną opinią. Serwis nie ponosi odpowiedzialności za ich treść. Jeśli jednak administratorzy dostrzegą naruszanie dóbr osobistych, zmuszeni będą do usunięcia komentarza, a w przypadku powtarzania się sytuacji, zablokowania konta użytkownika.

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zarejestruj się lub zaloguj tutaj.


Trwa ładowanie komentarzy...