- Stadion będzie miał nieco ponad 20 000 miejsc siedzących. Pojemność będzie więc minimalnie mniejsza od tej w prezentowanym wcześniej projekcie. Kibiców proszę o jeszcze chwilę cierpliwości. Ta cierpliwość na pewno zostanie odpowiednio wynagrodzona - mówi Prezes Dumy Pomorza Jarosław Mroczek.
Wczoraj w mediach pojawiła się informacja, że utrzymanie obecnego stadionu kosztuje 2 miliony złotych rocznie, a przy nowym obiekcie ten koszt wzrośnie 3-krotnie.
- Myślę, że jest zdecydowanie za wcześnie, aby o tym mówić. Koszty utrzymania mogą oczywiście wzrosnąć, ale wcale nie muszą do 6 milionów. Może zdarzyć się też tak, że będą nawet wyższe. Chciałbym przez to powiedzieć, że w tej chwili jest zdecydowanie za wcześnie, aby o tym rozmawiać. Kwestia formuły operatora obiektu nie jest jeszcze zatwierdzona, więc myślę, że w tej chwili jakiekolwiek kwoty to trochę wróżenie z fusów.
Ostatnio prace nad Programem Funkcjonalno-Użytkowym prowadziła pracownia DEDECO.
- Tak, te prace zmierzają do szczęśliwego końca. Potem tylko przetarg (nie później, niż w lipcu). Wprowadzone zmiany moim zdaniem przypadną do gustu kibicom, bo były robione na wyraźną naszą sugestię. O szczegółach oczywiście jeszcze nie mogę mówić, ale te zmiany oceniam bardzo pozytywnie.
Podczas wczorajszego posiedzenia Rady Miasta pojawiły się kolejne informacje dotyczące nowego stadionu. Na przykład nieco inna pojemność obiektu.
- To prawda. Stadion będzie miał nieco ponad 20 000 miejsc siedzących. Pojemność będzie więc minimalnie mniejsza od tej w prezentowanym wcześniej projekcie. Kibiców proszę o jeszcze chwilę cierpliwości. Ta cierpliwość na pewno zostanie odpowiednio wynagrodzona.
Co Pan ma na myśli?
- Proszę poczekać jeszcze kilka dni. Na pewno wszyscy kibice w Szczecinie i w regionie będą mieli duże powody do zadowolenia.
Uwaga!
Dla lepszego doświadczenia użytkowników komentarze są początkowo niewidoczne. Kliknij „Zobacz komentarze", aby je pokazać i dołączyć do rozmowy.