W poniedziałek ogłoszone zostały zasady przenoszenia przez posiadaczy karnetów miejsc na strefę III. W krótkiej rozmowie z prezesem Pogoni Szczecin SA Jarosławem Mroczkiem omawiamy mechanizm przenoszenia, związane z tym kwestie oraz nowe pomysły.
Jak klub jest przygotowany na przeniesienie posiadaczy karnetów ze stref I i II do strefy III?
- Pracowaliśmy nad tym w zasadzie od momentu, gdy dowiedzieliśmy się o tym, że mecz z Zagłębiem Lubin będzie prawdopodobnie ostatnim na stadionie w tym kształcie. Proszę pamiętać, że my również dowiedzieliśmy się około dwóch tygodni temu o szybko nadchodzącym początku przebudowy stadionu. Przygotowaliśmy cały mechanizm przenosin, opracowaliśmy niezbędny regulamin i zapoznaliśmy z nim kibiców. Rozmawialiśmy też o kilku alternatywnych formach.
Znacie reakcje kibiców?
- Tak. Wiemy już, że pojawiła się grupa, której rozwiązanie, mówiąc najdelikatniej, nie przypadło do gustu. Przeprowadzenie tej operacji w sposób taki, by wszyscy byli usatysfakcjonowani, jest po prostu niemożliwe. Z drugiej jednak strony, na początku obiecaliśmy, że w kwestiach stadionowych jeszcze mocniej postawimy na dialog z kibicami. Chcemy się tego trzymać, dlatego od wczoraj rozważamy również możliwość wdrożenia rozwiązania alternatywnego. Proponowane szczegółowe zasady tego rozwiązania opublikujemy w czwartek właśnie po to, by – w razie potrzeby – móc jeszcze coś zmienić i dopasować do oczekiwań kibiców.
Na czym miałoby polegać to alternatywne rozwiązanie?
Chcemy zaproponować rozwiązanie niewymagające praktycznie żadnej aktywności ze strony posiadacza karnetu. Każdy kibic, posiadający karnet, zostałby przez nas przeniesiony do strefy III. Po jego stronie nie leżałoby absolutnie nic, poza tym, że musiałby sprawdzić, które krzesełko zostało mu przydzielone. Ten podział zostałby opublikowany już przed rozpoczęciem operacji przenoszenia. Oczywiście zachowalibyśmy przy tym pewne zasady, które wcześniej ogłosimy: np. kibice z sektorów 4-5 zostaliby przeniesieni do sektorów 19-20, kibice z sektorów 10 -12 do sektora 23, itd. Poza tym, przy przenoszeniu chcielibyśmy w możliwie najbliższy sposób odwzorować rozkład miejsc z sektorów w strefach I i II (np. osoba mająca krzesełko w sektorze 4 wysoko, również w sektorze 19 byłaby alokowana jak najwyżej). To oczywiście nie jest możliwe w stu procentach, ale w dużym stopniu na pewno tak. A gdyby ktoś nie zaakceptował swojego nowego krzesełka, mógłby – wtedy już osobiście, w określonym przez nas czasie – przyjść i spróbować znaleźć w pozostałych po tej operacji wolnych miejscach takie krzesełko, które mu bardziej odpowiada.
Chcemy, by to sami posiadacze karnetów mogli podjąć decyzję, który sposób jest ich zdaniem lepszy.
W jaki sposób będą mogli ją podjąć?
- Nie będziemy robić otwartego głosowania, bo rzecz dotyczy wyłącznie posiadaczy karnetów I to właśnie ich chcemy zapytać o opinię. Tych z posiadaczy karnetów, którzy figurują w systemie sprzedaży internetowej, poprosimy drogą e-mailową o udział w tym głosowaniu. Zadamy im pytanie, które z rozwiązań wybierają. Wypowiedzieć się będą mogli też ci właściciele karnetów, którzy konta w systemie nie mają, ale chcieliby oddać głos. Następnie, po kilku dniach, na podstawie wyników, zwycięską opcję przenoszenia posiadaczy karnetów wdrożymy w życie.
Jaka jest skala?
- Nowe wyznaczone miejsca w strefie III na stadionie musi otrzymać około 1200 osób. To z jednej strony nie jest wielka liczba, ale musimy pamiętać, że dotyczy indywidualnych kibiców, którzy często przez lata mieli swoje stałe miejsce na stadionie. Dlatego też wiemy o tym, że dla tych osób przeniesienie miejsca będzie ważną kwestią i chcemy, by przebiegło w możliwie bezkolizyjny sposób. I – niezależnie od tego, która opcja zwycięży w głosowaniu – do przeprowadzenia obu wariantów będziemy odpowiednio przygotowani. Miejsc dla nikogo nie zabraknie i nieprawdą jest, że posiadaczom karnetów pozostałby miejsca jedynie przy płocie na dole.
Dlaczego takich konsultacji nie przeprowadzono przed ogłoszeniem pomysłu?
- Być może powinniśmy. Proszę pamiętać, że ta sytuacja jest dla nas zupełnie nowa i niecodzienna. Z jednej strony chcemy dawać kibicom rozwiązania jak najszybciej, z drugiej musimy dbać o jakość. Zaproponowane rozwiązanie wydawało nam się właściwe. Przeciwnicy tego pomysłu obawiają się kolejek po meczu z Zagłębiem Lubin i sugerują rozwiązanie internetowe. Z drugiej strony tylko 28% posiadaczy karnetów zakupiło swoje abonamenty on-line. Poza tym, nawet jeśli finalnie przeprowadzimy tę operację według pierwotnego pomysłu (który także zakłada przecież opcję internetową), to nie zrobimy tego poprzez 10 kas, ale zdecydowanie większą liczbę (pewnie około 20). Stanowiska kasowe byłyby wtedy dedykowane odpowiednim sektorom i ulokowane blisko wyjść z tych właśnie sektorów.
W komunikacie pojawił się fragment o zwiększeniu cen biletów w sezonie 2019/20. Takie informacje nigdy nie są dobrze odbierane.
- Zdaję sobie sprawę, że nikt nie lubi więcej płacić. Będziemy mieli jednak sytuację, w której przychody z biletów maleją o ponad 50%. Nie wiem jeszcze czy i w jakiej wysokości będą te podwyżki, postaramy się, by nie przekroczyły jakiegoś rozsądnego poziomu. Wierzę w naszych kibiców i jestem przekonany, że zdołają nas zrozumieć. Okres budowy będzie dla nas najtrudniejszym od czasów awansu do I ligi. Ba, może być zdecydowanie trudniejszy. A przecież w tym czasie chcemy rywalizować jak równy z równym ze wszystkimi najlepszymi klubami w Polsce. Do tego musimy stwarzać jednak odpowiednie warunki. Zdaję sobie sprawę, że informowanie kibiców o tym, że za kilka miesięcy planujemy podnieść ceny biletów nie jest najpopularniejszą formułą. Chcemy jednak być otwarci i stawiamy na dialog z kibicami. Dlatego też o naszych planach względem cen biletów mówimy już teraz.
Komentarze w serwisie www.PogonSportNet.pl zamieszczane przez jego użytkowników są ich prywatną opinią. Serwis nie ponosi odpowiedzialności za ich treść. Jeśli jednak administratorzy dostrzegą naruszanie dóbr osobistych, zmuszeni będą do usunięcia komentarza, a w przypadku powtarzania się sytuacji, zablokowania konta użytkownika.
Trwa ładowanie komentarzy...