Aktualności

  • Mroczek: Tworzyć atmosferę dla młodych zawodników

- Mecz z Astrą pokazał, że nasi wychowankowie radzą sobie świetnie. Czasami martwimy się, czy nie ściągać na pozycję nowego zawodnika, a okazuje się, że ten z Akademii radzi sobie bardzo dobrze. Musi jednak dostawać szanse i poczuć odpowiedzialność - powiedział w rozmowie z oficjalnym serwisem klubu Prezes Jarosław Mroczek.


Widział Pan także mecz kontrolny z Astrą Giurgiu. Jak wrażenia?

- Jeśli chodzi o naszą grę, to pozytywne. Mniej jeśli chodzi o zachowanie sędziów. Najdelikatniej mówiąc było zabawne i kuriozalne. Co do samego meczu to jest to okres przygotowawczy i trzeba podejść spokojnie. Fajnie, że wygraliśmy z mistrzem Rumunii i nie przypadkiem, bo byliśmy lepsi. Mamy jeszcze dwa sparingi na Cyprze, potem jeszcze zagramy w Polsce, więc powinniśmy ze wszystkim zdążyć.

Na Cyprze przebywa 25 zawodników, w Polsce został m.in. kontuzjowany Hubert Matynia.  Kadra Pogoni jest zamknięta?

- Transfery zależą od wielu czynników. Trener, dyrektor sportowy czy szef klubu chcieliby ściągać jak najlepszych zawodników, ale to jest uwarunkowane wieloma rzeczami  i nie zawsze można tego dokonać. Jeśli będą sprzyjające okoliczności, to tak się stanie. Z drugiej strony – jak mamy tworzyć dobrą atmosferę dla młodych zawodników? Mecz z Astrą pokazał, że nasi wychowankowie radzą sobie świetnie. Czasami martwimy się, czy nie ściągać na pozycję nowego zawodnika, a okazuje się, że ten z Akademii radzi sobie bardzo dobrze. Musi jednak dostawać szanse i poczuć odpowiedzialność.

Ostatnio do Pogoni trafiają zawodnicy, którzy w swoich krajach zdobywali tytuły, są reprezentantami. O takich czasami trudno bez wysiłku finansowego.

- Bezwzględnie nie przekroczymy reżimów finansowych. Nie będzie tak, że jeśli zajmiemy dobre miejsce, które da nam np. puchary, to będziemy brać kredyty, żeby dalej zaistnieć. To się źle kończy. Wiele klubów już tak skończyło. My stoimy twardo na ziemi. Pogoń będzie się rozwijała, może trochę wolniej, ale będzie. Nie wpuścimy klubu w trudności finansowe. Moim zdaniem sytuacja w kraju jest taka, że należy spodziewać się różnych reakcji naszych partnerów. Te podmioty mogą się wycofać, mogą też oczywiście pojawić się nowe. Dlatego jesteśmy ostrożni. Rozumiem oczekiwania kibiców. Mamy jednak bardzo utalentowaną młodzież. Chcemy dawać jej szansę dorosnąć w drużynie. Jak mamy to robić, gdybyśmy ciągle ściągali zawodników? Transfery w dużej ilości to budowanie od nowa za każdym razem. Stawiamy na stabilizację, bo ci zawodnicy, których mamy dobrze się znają.

Przed zgrupowaniem na Cyprze z testów w duńskim FC Nordsjaelland wrócił Marcin Listkowski. To temat zamknięty?

- Tak jak napisałem na twitterze – nie było żadnej oferty. Mieliśmy dobry kontakt z menedżerami drużyny z Danii. Zachowali się ładnie. Poinformowali nas o wynikach testów. Powiedzieli, że to utalentowany chłopak i ma przyszłość. Mają jednak innego człowieka na tę pozycję, więc póki co odpuścili. Nie było żadnej oferty dla Pogoni. W przyszłości takie rzeczy będziemy robili, bo chcemy dawać szansę młodym. Oczywiście, chcemy też  jako klub mieć z tego korzyści materialne lub korzyści  z jego transferów w przyszłości. Nie zawsze można liczyć tylko na środki od naszych partnerów. Sami też powinniśmy zarabiać. Pogoń to w jakiś sposób także przedsiębiorstwo.

tekst alternatywny

DOŁĄCZ DO NAS NA WHATSAPP! KLIKNIJ TUTAJ!

Autor: Daniel Trzepacz
Żródło: Pogoń Szczecin SA
Wyświetleń: 5219
tekst alternatywny

Komentarze w serwisie www.PogonSportNet.pl zamieszczane przez jego użytkowników są ich prywatną opinią. Serwis nie ponosi odpowiedzialności za ich treść. Jeśli jednak administratorzy dostrzegą naruszanie dóbr osobistych, zmuszeni będą do usunięcia komentarza, a w przypadku powtarzania się sytuacji, zablokowania konta użytkownika.

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zarejestruj się lub zaloguj tutaj.


Trwa ładowanie komentarzy...