- Było bardzo intensywnie. Wykonaliśmy bardzo dużo pracy, trenowaliśmy dwa razy dziennie. Myślę, że to zaplusuje u każdego - powiedział Adrian Przyborek w krótkiej rozmowie z naszym serwisem po meczu kontrolnym z Chojniczanką.
Pierwszy tydzień treningów za Wami, a na jego koniec gra kontrolna. Jaki to był tydzień dla Was?
- Było bardzo intensywnie. Wykonaliśmy bardzo dużo pracy, trenowaliśmy dwa razy dziennie. Myślę, że to zaplusuje u każdego. Teraz czekamy na obóz, a tam sparingi i dalsza ciężka praca.
Masz jakieś swoje własne założenia na ten obóz?
- Chcę stać się lepszym zawodnikiem i jeszcze lepszym człowiekiem. Jadę tam ciężko pracować. Chcę też jeszcze poprawić relacje z drużyną.
W poprzednim sezonie był debiut w Ekstraklasie i pierwsze minuty. Na co liczysz w tym nadchodzącym?
- Jeszcze więcej minut! To jest teraz dla mnie najważniejsze.
I chyba premierowej bramki?
- To mam nadzieję, że przyjdzie z czasem. Nie nakręcam się, że to ma być już teraz. Chcę dobrze rozpocząć sezon po tym okresie przygotowawczym i pokazać na co mnie stać.
Zaczęliście trenigi w takim zestawieniu kadrowym, że jest w nim jeszcze więcej Twoich kolegów z zaplecza zespołu. To pomaga?
- Nie ma to raczej znaczenia. Jestem już przy pierwszej drużynie od pół roku. Znam większość chłopaków i jest swobodnie. Jest jednak fajnie gdy przychodzą zawodnicy z którymi się znam i mam dobry kontakt.
To z kim w takim razie zamieszkasz w pokoju na obozie? Któryś z kolegów, czy ktoś ze starszyzny?
- <śmiech> Zobaczymy, to już nie mi wybierać!
Komentarze w serwisie www.PogonSportNet.pl zamieszczane przez jego użytkowników są ich prywatną opinią. Serwis nie ponosi odpowiedzialności za ich treść. Jeśli jednak administratorzy dostrzegą naruszanie dóbr osobistych, zmuszeni będą do usunięcia komentarza, a w przypadku powtarzania się sytuacji, zablokowania konta użytkownika.
Trwa ładowanie komentarzy...