- Uważam, że to spotkanie to my przegraliśmy, a nie wygrał go rywal. Nie wydaje mi się, aby Lech prezentował jakąś wysoką formę. My mieliśmy sporo sytuacji, których nie wykorzystaliśmy, popełniliśmy do tego sporo błędów - powiedział po meczu z Lechem Sebastian Rudol.
Na trudnym terenie przypadł ten pierwszy mecz gdy musiałeś wrócić na środek obrony.
- Myślę, że był to mecz jak każdy inny. Uważam, że to spotkanie to my przegraliśmy, a nie wygrał go rywal. Nie wydaje mi się, aby Lech prezentował jakąś wysoką formę. My mieliśmy sporo sytuacji, których nie wykorzystaliśmy, popełniliśmy do tego sporo błędów. Srogo za to zapłaciliśmy. Po tym meczu trzeba spojrzeć na siebie. Musimy zacząć punktować, mam nadzieję, że zatrzymaliśmy się tylko na chwilę.
Dużą złość czułeś po tym niewykorzystanym karnym?
- Nie. Nie czułem złości. Uważam, że jesteśmy drużyną i w takich momentach trzeba Łukaszowi pomóc. Mam nadzieję, że zostawi ten strzał tutaj w Poznaniu, a w kolejnych meczach pokaże, że jest bardzo dobrym napastnikiem.
Boleć musiał ten szybko stracony gol, zaraz po tym jak objęliśmy prowadzenie.
- Moje zdanie jest takie, że to my straciliśmy bramkę, a nie Lech ją strzelił. Przy każdym golu złożyły się na to po dwa lub trzy błędy. Trzeba myśleć już o kolejnym spotkaniu i wygrać.
Komentarze w serwisie www.PogonSportNet.pl zamieszczane przez jego użytkowników są ich prywatną opinią. Serwis nie ponosi odpowiedzialności za ich treść. Jeśli jednak administratorzy dostrzegą naruszanie dóbr osobistych, zmuszeni będą do usunięcia komentarza, a w przypadku powtarzania się sytuacji, zablokowania konta użytkownika.
Trwa ładowanie komentarzy...