Aktualności

Przede wszystkim chciałbym zapytać o Twoje zdrowie. Z jakim urazem się aktualnie zmagasz?

- Jeśli chodzi o mój powrót do zdrowia, to wszystko idzie w dobrym kierunku. Przechodzę terapię w Wiedniu, a następnie będę pracował nad powrotem do pełni sprawności na Podhalu. Jest to identyczna kontuzja do tej, której nabawiłem się podczas meczu z Jagiellonią Białystok - chodzi o naciągnięcie mięśnia dwugłowego. Musiałem odpuścić mecz ze Śląskiem Wrocław, który rozgrywaliśmy w ramach 35. kolejki. Przed meczem z Piastem Gliwice czułem się naprawdę dobrze i nie miałem żadnych dolegliwości, niestety okazało się, że wróciłem do gry trochę za wcześnie i mięsień ponownie nie wytrzymał.

Ile może zająć powrót Ci do pełni sprawności? To kwestia najbliższych dwóch tygodni?

- Nie znam dokładnego terminu, ale robę wszystko, żeby stało się to jak najszybciej. Mam nadzieje, że po przerwie wrócę do treningu.

Jak oceniłbyś zakończony sezon ze swojej perspektywy - pytam o Ciebie, indywidualnie. Jesteś zadowolony, czy jednak liczyłeś na coś więcej?

- Z większości spotkań, w których grałem, jestem zadowolony, ale jako drużyna mogliśmy osiągnąć lepszy rezultat. Ja wymagam od siebie znacznie więcej. Ciężko nad wszystkim pracuję, chcę dać od siebie jeszcze więcej drużynie.

Któreś ze spotkań w minionych rozgrywkach utkwi Ci w pamięci na dłuższy czas? Jeśli tak to, które i dlaczego?

- Mecze z Legią. Dobrze mi się w nich grało, dodatkowo pokonaliśmy Legię na ich stadionie po bardzo długim czasie, potrafiliśmy też ich zdominować na naszym stadionie.

Przed Wami wyjątkowo krótka przerwa po intensywnym sezonie. Wystarczy czasu na regenerację i chwilę odpoczynku?

- Myślę, że wystarczy czasu, aby się zresetować i odpocząć. Jest to inna przerwa niż w ostatnich latach i trzeba się dostosować i wyciągać z każdego dnia jak najwięcej, by wrócić odpowiednio naładowanym i przygotowanym.