W czwartek Polacy rozegrają pierwszy mecz w Eliminacjach ME 2020 przeciwko Austrii. Przed spotkaniem David Stec podzielił się z nami swoimi spostrzeżeniami o obu reprezentacjach. Piłkarz Dumy Pomorza pokusił się również o wytypowaniu końcowego wyniku meczu.
Urodziłeś się w Wiedniu, tam się wychowywałeś i dorastałeś. Z drugiej strony wiele łączy Cię z Polską. Twoi rodzice są Polakami - tata z Lipnicy Małej, mama z Kościeliska. Komu w takim razie będziesz kibicował w nadchodzącym spotkaniu pomiędzy Polską a Austrią?
- Nie chciałbym tak oficjalnie o tym mówić. Moi bliscy wiedzą za kim będę w tym spotkaniu. Mogę za to powiedzieć, że cała moja rodzina będzie kibicowała Polsce.
Najpopularniejszym i prawdopodobnie najlepszym piłkarzem Austrii jest Twój imiennik - David Alaba. Na którego Austriackiego zawodnika zwróciłbyś jeszcze szczególną uwagę?
- Tak, David Alaba jest zdecydowanie jednym z najlepszych zawodników Austrii, ale również należy pamiętać o Marko Arnautović i znajdującym się aktualnie w świetniej formie Valentino Lazaro. Myślę, że na tych zawodników trzeba szczególnie uważać.
Potrafiłbyś wskazać największe atuty reprezentacji Austrii?
- Myślę, że są trochę lepiej zgrani od Polaków. W Polskiej reprezentacji jest nowy selekcjoner, który przebudowuje ją na swój sposób. Największym atutem, a zarazem piłkarzem może być Arnautoviciu, który jest zawodnikiem nieobliczalnym i może namieszać. Atutem jest również agresywne podejście Austriaków.
Jeśli są atuty, to muszą istnieć również słabości. W której sferze boiska Polacy powinni upatrywać swoich szans?
- Polacy mają groźnych napastników i uważam, że Austriacka defensywa może mieć z nimi spore problemy.
Spróbujesz przewidzieć końcowy wynik spotkania?
- Typuje remis 1:1, taki wynik padł 11 lat temu w meczu przeciwko tym reprezentacjom w Austrii. Chciałbym, żeby taki rezultat się powtórzył.
Uwaga!
Dla lepszego doświadczenia użytkowników komentarze są początkowo niewidoczne. Kliknij „Zobacz komentarze", aby je pokazać i dołączyć do rozmowy.