- Chcemy sprowadzać zawodników, którzy podniosą naszą wartość. Chcemy też jednak, aby w zespole byli nasi chłopcy z akademii, żeby te nazwiska były, pojawiały się i dostawały szansę. To jest dla nas kluczowe - powiedział w rozmowie z naszym serwisem dyrektor sportowy Pogoni, Maciej Stolarczyk.
Dwa transfery przeprowadzone. Pozyskanie Hołoty i Załuski to duża część planu jaką sobie założyliście?
- To duża część planu. Staramy się robić ewolucję, a nie rewolucję. Dodawać jedno lub dwa ogniwa. Nie zapominajmy też o trenerze, który jest kolejnym ogniwem. Nie chcemy robić nerwowych ruchów w trakcie przygotowań. Chcemy to przygotować szybko i tak działamy. Czasami nam to nie wychodzi, ale staramy się tak robić.
Ilu nowych nazwisk kibice mogą się jeszcze spodziewać?
- Tego nie powiem. Prowadzimy pewne rozmowy, ale nie mogę nic więcej zdradzić. Na ten moment mamy taką kadrę, a co będzie więcej, pokaże czas.
Jeśli chodzi o pożegnania, to obok Dawida Kudły ktoś jeszcze pożegna się z klubem?
- Tak, jest taka szansa, że jeszcze ktoś odejdzie.
Będą to transfery gotówkowe? Są oferty dla piłkarzy Pogoni?
- Nie. Na dziś dzień takich ofert nie ma dla żadnego z piłkarzy.
Ilu piłkarzy z rezerw i CLJ rozpocznie treningi z pierwszym zespołem w następny poniedziałek?
- Będzie to pięciu zawodników z drugiego zespołu. Nazwisk nie chcę jeszcze podawać, gdyż mają jeszcze przed sobą mecz w III lidze i nie chcę przeciwnikowi ułatwiać zadania.
Z informacji, jakie do mnie docierają wynika, że interesujecie się dwoma piłkarzami Lecha: Robakiem i Pawłowskim, oraz - grającym w Niemczech - Pawłem Olkowskim. Ile jest w tym prawdy?
- <dłuższa chwila zastanowienia>... Na dziś nie mogę nic na ten temat powiedzieć. Chcemy sprowadzać zawodników, którzy podniosą naszą wartość. Chcemy też jednak, aby w zespole byli nasi chłopcy z akademii, żeby te nazwiska były, pojawiały się i dostawały szansę. To jest dla nas kluczowe.
Komentarze w serwisie www.PogonSportNet.pl zamieszczane przez jego użytkowników są ich prywatną opinią. Serwis nie ponosi odpowiedzialności za ich treść. Jeśli jednak administratorzy dostrzegą naruszanie dóbr osobistych, zmuszeni będą do usunięcia komentarza, a w przypadku powtarzania się sytuacji, zablokowania konta użytkownika.
Trwa ładowanie komentarzy...