- Założenia taktyczne realizowaliśmy na boisku bardzo dobrze, niestety sama realizacja taktyki nie jest gwarancją wyniku - mówił zaraz po meczu z Pogonią Alan Uryga.
Alan, dzisiaj ponosicie porażkę z Pogonią Szczecin, niewątpliwe dotkliwą. Może było zrobić więcej?
- Tak, niestety przegrywamy to spotkanie bardzo wysoko. Mieliśmy inny plan na przebieg tego spotkania, na pewno można było zrobić więcej.
W pierwszej połowie mieliście kilka szans na wyrównwanie stanu meczy przy wyniku 1:0, dobre uderzenie Vareli, później co chwilę kotłowało się pod bramką Pogoni...
- Bramka do szatni uskrzydliła by nas w tym spotkaniu, niestety zabrakło skuteczności pod bramką rywali i musieliśmy kombinować.
W 10. kolejce Lotto Ekstraklasy Pogoń jak i Wy odnieśliście zwycięstwo, na dzisiejsze spotkanie na pewno jechaliście pełni optymizmu, że można nam zagrozić i przerwać zwycięską passę?
- Założenia taktyczne realizowaliśmy na boisku bardzo dobrze, niestety sama realizacja taktyki nie jest gwarancją wyniku. Zagraliśmy słabo i uważam, że teraz nie pozostaje nic innego jak wymazać tę porażkę w Szczecinie w meczu z Zagłębiem.
Uwaga!
Dla lepszego doświadczenia użytkowników komentarze są początkowo niewidoczne. Kliknij „Zobacz komentarze", aby je pokazać i dołączyć do rozmowy.