Marcin Węglewski przez ponad rok pełnił rolę asystenta Czesława Michniewicza w Pogoni Szczecin. Teraz powędrował za pierwszym szkoleniowcem aż do Niecieczy. Jak zapewnia w rozmowie z oficjalnym serwisem klubu, teraz liczy na zwycięstwo w Szczecinie z obecnym zespołem.
- W Pogoni z trenerem Czesławem Michniewiczem oraz Kamilem Portykusem byliśmy przed przejściem do Niecieczy. Ten pobyt mile wspominam. Nie tylko ze względu na dobry wynik zespołu w rozgrywkach. Wciąż mam tam znajomych. Teraz do Szczecina przyjadę jako gość. W pracy trenera to normalne - powiedział Węglewski.
Czy to, że sztab szkoleniowy zespołu z Niecieczy nie tak dawno pracował w Szczecinie, to dodatkowy atut? Asystent trenera Michniewicza zauważa, że tyle samo może wyciągnąć zespół ze Szczecina w trakcie analizy.
- To trudno przewidzieć. Chłopcy ze Szczecina wiedzą, jak podchodzimy do każdego meczu, na co zwracamy uwagę. My chcemy odpowiednio rozpracować ich nowe założenia taktyczne. To, kto kogo przechytrzy, to już inna sprawa. W futbolu wszystko weryfikuje murawa i tak też będzie w tym przypadku - dodał Marcin Węglewski.
Komentarze w serwisie www.PogonSportNet.pl zamieszczane przez jego użytkowników są ich prywatną opinią. Serwis nie ponosi odpowiedzialności za ich treść. Jeśli jednak administratorzy dostrzegą naruszanie dóbr osobistych, zmuszeni będą do usunięcia komentarza, a w przypadku powtarzania się sytuacji, zablokowania konta użytkownika.
Trwa ładowanie komentarzy...