Aktualności

- Do mieszkania wprowadziliśmy się po powrocie ze zgrupowania i dobrze się w nim czujemy. Wcześniej mieszkałem w hotelu, tak jak inni nowi zawodnicy. Mieliśmy okazję się poznać i spędzić razem trochę czasu. Szczecin to duże miasto, trzecie pod względem wielkości w Polsce - powiedział Zech.

Nowy obrońca podkreśla, że z adaptacją w Dumie Pomorza nie miał żadnych problemów.

- Drużyna jest nardzo fajna, a koledzy są otwarci na nowych zawodników. W klubie wszyscy są bardzo pomocni. Trenerzy, ludzie pracujący w administracji czy fizjoterapeuci - ocenia obrońca.

Zech zaznacza, że dobrze czuje się w systemie gry preferowanym przez Kostę Runjaica, który dużą uwagę przykłada do gry piłką.

- W Pogoni sporo pracujemy nad posiadaniem piłki. Korzystam z tego co nauczyła mnie współpraca z trenerem Alexem Pastoorem w Altach. Najważniejsze, że odpowiada nam ten system gry i wygląda to już bardzo dobrze. Nie przegraliśmy żadnego sparingu, a graliśmy przeciwko mocnym drużynom. Ostatni mecz z Vitesse dał nam pewność siebie. Teraz myślimy już tylko o niedzieli i meczu z Legią - mówi Zech.

W klubie nie mówi się głośno o celach stawianych przed drużyną. Nowy obrońca podkreśla jednak, że przyjechał do Polski aby coś wygrać.

- Mamy swoje cele, ale stawiamy je sami sobie. Chcemy walczyć o czołowe miejsca. Ja osobiście chcę coś wygrać. Dlatego zdecydowałem się na grę w Polsce. Nie ma tu zespołu dominującego nad resztą jak Salzburg w Austrii. Jestem optymistą, pozytywna presja jest dobra - tłumaczy.