Czwartkowy mecz Pogoni Szczecin w Belfaście przechodzi już do historii. W pamięci pozostaną jednak fatalne obrazki, które miały miejsce na Windsor Park.
Do Belfastu za Pogonią Szczecin przyjechało stu kibiców Dumy Pomorza. Po wydarzeniach ze zwrotami biletów, ich anulowywaniem i komunikatach płynących z Irlandii Północnej, wiadomo było, że nie będzie łatwo, aby fani Portowców w komplecie zameldowali się na stadionie. To efekt kary nałożonej na klub ze Szczecina za zeszłoroczny mecz z Brondby. Fani Pogoni nie wybierali się do Belfastu jako grupa zorganizowana. Kupowali bilety indywidualnie na sektory gospodarzy. Robili to na różne sposoby, a cel był jeden - dopingować Portowców w walce o zwycięstwo.
Linfield FC kilka dni przed meczem z Pogonią otrzymało informację od UEFA, że może liczyć się z karą, jeśli na stadionie pojawi się grupa kibiców Pogoni i będzie ona widoczna. Stąd wszystkie te metody utrudnienia wejścia na stadion. Kilkunastu kibiców Portowców na obiekcie ostatecznie się znalazło.
Tu jednak dochodzimy do fatalnego zachowania gospodarzy i służb porządkowych. Na obiekcie ostatecznie pojawiło się zaledwie kilkunastu fanów Portowców. Reszta została wyłapana na bramkach wejściowych i odmówiono im wejścia na stadion. Tych, którym się udało, próbowano wyłapać na wszelkie inne sposoby. Wejścia odmawiano nawet osobom, które od lat mieszkają na wyspach, legitymują się miejscowymi dokumentami, ale ich nazwisko brzmi "like Polish".
Fani Portowców nie siedzieli w grupie, więc nie było to proste. Po golu Kamila Grosickiego jeden z kibiców cieszył się z gola. Natychmiast zwrócili na niego uwagę kibice Linfield i poinformowali, że wśród nich siedzi osoba z Polski. Interwencja ochrony była brutalna, zupełnie niepotrzebna, a zachowanie było nieadekwatne do sytuacji. Takich "wyprowadzeń" kibiców z Polski ze stadionu w trakcie meczu było kilka. Każde kolejne fetowane przez miejscowych kibiców nie mniej niż strzelane przez ich zespół bramki.
Rangers ex-PR man David Graham now Chief Exec at Linfield. Banned Polish fans from their European tie. Dived into the crowd to remove one of them 😂 pic.twitter.com/16YBaMpqMR
— FollowFollow.com News (@GrandmasterSuck) July 27, 2023
Aby "wyłapywać" kibiców z Polski wykorzystywano nawet dzieci, które przechadzały się po stadionie i starały się znaleźć osoby, które mówią w innym języku. Natychmiast wskazywały one ochronie takich kibiców, którzy siłą byli wyprowadzani z obiektu.
Niestety, obraz władz klubu z Irlandii Północnej wywołany ich zachowaniem nie pozostawia pozytywnego wrażenia. Pozostaje mieć nadzieję, że w trakcie meczu, który zostanie rozegrany w Szczecinie w najbliższy czwartek, włodarze Linfield FC zobaczą jak powinno gościć się inne drużyny z Europy.
Komentarze w serwisie www.PogonSportNet.pl zamieszczane przez jego użytkowników są ich prywatną opinią. Serwis nie ponosi odpowiedzialności za ich treść. Jeśli jednak administratorzy dostrzegą naruszanie dóbr osobistych, zmuszeni będą do usunięcia komentarza, a w przypadku powtarzania się sytuacji, zablokowania konta użytkownika.
Trwa ładowanie komentarzy...