- Ostatni czas dla Pogoni jest fatalny. Chodzi zarówno o wyniki sportowe zespołu jak i całą otoczkę Pogoni z zarządem na czele. Nie mam zamiaru jednak znęcać się nad winnymi tej sytuacji ale spojrzeć na ocenę, jaką im wystawiają na forum „komentatorzy” mieniący się kibicami Pogoni - pisze w tekście nadesłanym do naszej redakcji Aleksander Noska, kibic Pogoni Szczecin.
Parafrazując przysłowie wszyscy wiemy, że miłość kibica na pstrym koniu jedzie. Tak było, jest i będzie, tego się nie zmieni ale czy na pewno dobrze rozumiemy do czego możemy/powinniśmy się posunąć z naszą oceną (krytyką) wobec klubu i piłkarzy.
Z góry muszę napisać, że nie mam zamiaru bronić ani klubu ani piłkarzy ani sztabu trenerskiego ale kompletnie nie zgadzam się z wieloma kibicami i ich wylewnymi komentarzami. Widać wyraźnie, że złe emocje biorą górę nad jakimkolwiek rozsądkiem i realiami dnia codziennego. Nie wiem czy te komentarze biorą się z braku podstawowej wiedzy czy też głupoty albo są zwykłym mniej lub bardziej przemyślanym hejtem.
I tak:
Duża grupa oczekuje od ręki wyrzucenia części piłkarzy. To prawda, że niektórzy z dzisiejszych piłkarzy Pogoni absolutnie nie zasługują na bycie Portowcami ale nie da się z dnia na dzień bez poważnych finansowych konsekwencji zwolnić piłkarza a już na pewno jest to trudne w końcówce okna transferowego, kiedy większość klubów ma pozamykane kadry zespołów i budżety. Pamiętajmy, że w miejsce takiego pseudo-grajka należałoby kogoś sprowadzić, czyli zatrudnić (kupić i opłacić), czyli gra jeden a pensję otrzymuje dwóch.
Kolejny postulat a zarazem bardzo krytyczna ocena zarządu – mowa o Kamilu Grosickim. Jazda po nim jest ogromna, to prawda, że facet gra piach jak zresztą cała reszta, dodatkowo jazda jest po zarządzie, że stworzył komin płacowy a tak naprawdę powinien się pozbyć tego zawodnika. OK, łatwo oceniać po fakcie. A wyobraźcie sobie sytuację, że faktycznie Grosik odszedł przed tym sezonem. Przecież to by była woda na młyn dla tych samych osób, i znów oczywiście byłaby wina zarządu, że nie przedłużył z nim umowy bo w tych ciężkich czasach Turbogrosik by się przydał. Czyli i tak źle i tak nie dobrze, logiki w tym żadnej ale jest powód do hejtowania.
Kolejny przykład to Runjaić. Według naszych „komentatorów” facet miał nosa i się wyrwał ze Szczecina bo mu po drodze przestało być z zarządem i tutaj jest wymieniana cała masa niegodziwości zarządu, która zadecydowała o nie przedłużeniu kontraktu z jego strony. Nie wiem skąd takie przypuszczenia ale czy aby rozsądek nie podpowiada, że Runjaić po prostu przez te lata spędzone w Pogoni pokazał się jako dobry trener i dostał zdecydowanie lepszą ofertę od najbogatszej w Polsce Legii ? Po co doszukiwać się czasami bardzo przedziwnych powodów (kompletnie nie do zweryfikowania) zamiast postawić na najprostsze i najbardziej rozsądne rozwiązanie.
No i na koniec Stipica i jakoby postawił się zarządowi i został odsunięty od zespołu. Naprawdę nie trzeba być intelektualistą wybitnej klasy by swoje wywnioskować na podstawie oświadczenia Stipicy oraz informacji dziennikarzy opisujących jak trenował zaraz po tej kontuzji, jak miał stanąć w Gandawie między słupkami a przede wszystkim że miał na to zielone światło od lekarzy. Jego oświadczenie ma się po prostu nijak do rzeczywistości a dla mnie to dowód, że gość kłamie. Dlaczego to zrobił, czy jest drugie dno tego nie wiem i nie mam zamiaru zgadywać i tworzyć mnóstwa teoryjek, które są ukochanym zapalnikiem „komentatorów”.
Długi czas byłem obrońcą obecnie zarządzających naszym klubem. Nie kierowała mną miłość do jaśnie nam panujących ale rozsądek, który podpowiadał mi, że małą łyżeczką można się najeść a przy okazji nie zadławić się. I tak przez ostanie lata krok po kroku klub szedł w dobrym kierunku. Na pewno wpadki z brakiem głównego sponsora na koszulce czy nieudane transfery poniektórych grajków nie mogą uciec uwadze ale wynik sportowy, nowy stadion tuszowały wszelkie niedociągnięcia. Teraz coraz częściej się zastanawiam czy zarząd po prostu miał dużo szczęścia w swoim „profesjonalnym” codziennym działaniu. A jak szczęście się skończyło to się okazało, że król jest nagi i kompletnie nie przygotowany na sytuację alarmową w jakiej się Pogoń znalazła.
Mimo wszystko daleki jestem od hejtowania, to nic nie daje. Tylko merytoryczna ocena, KRYTYKA ich działań ma sens. Dziwicie się, że Mroczek nie potrafił się odnieś do wielu zarzutów, zastanówcie się czy chcielibyście w ogóle rozmawiać z kimś kto was ciągle obraża i do tego przedstawia swoje oczekiwania kompletnie oderwane od rzeczywistości, opiniuje i rozpowszechnia bzdury, jak chociażby te które powyżej pozwoliłem sobie przytoczyć. Nie da się z głupotą polemizować.
Zarząd zrobił dużo dla Pogoni przez ostanie 10 lat ale zapomina, że my kibice przede wszystkim żyjemy dniem dzisiejszym a nie będziemy wiecznie klepać ich po ramieniu za wprowadzenie Pogoni do ekstraklasy wiele lat temu, czy za dwa brązowe medale z rzędu i trzy starty pucharowe.
Czy ewentualny, nowy właściciel będzie lepszy od aktualnego – nie wiem;
Czy nowy dyrektor sportowy – nie wiem;
Nowy trener – nie wiem.
U nas w Szczecinie tak naprawdę nie dzieje się nic nadzwyczajnego. Wystarczy przeanalizować ostatnich parę lat i zobaczyć, że takie sytuacje są w naszej lidze codziennością i nie omijają nawet najbogatszych klubów jak Legia czy Lech. Zobaczcie gdzie dzisiaj jest Wisła, ostatni klub w naszym kraju, który zdobywał mistrzostwo hurtowo. Nie znaczy to, że mamy z aktualną sytuacja przejść do porządku dziennego ale piłka nożna to bardzo trudny biznes, przede wszystkim nieprzewidywalny, nie oparty tylko na ekonomii. Jest masa czynników, która wpływa na ostateczny wynik klubu, których w normalnych przedsiębiorstwach całkowicie brak i nawet najlepszy menadżer i ogromna kasa nie daje gwarancji zdobycie Mistrza Polski.
Ja w przeciwieństwie do wielu komentatorów nie mam złotej recepty na uzdrowienie tej sytuacji i poprowadzenie Pogoni do mistrzostwa. Nie wiem co się dzieje wewnątrz klubu czy w szatni a w związku z tym nie będę wymyślał historyjek i teoryjek, którymi masa ludzi karmi siebie i otoczenie.
Wierzę, że przyjdzie czas że Pogoń zdobędzie Mistrza Polski ale raczej nie w tym sezonie.
Aleksander Noska
Komentarze w serwisie www.PogonSportNet.pl zamieszczane przez jego użytkowników są ich prywatną opinią. Serwis nie ponosi odpowiedzialności za ich treść. Jeśli jednak administratorzy dostrzegą naruszanie dóbr osobistych, zmuszeni będą do usunięcia komentarza, a w przypadku powtarzania się sytuacji, zablokowania konta użytkownika.
Trwa ładowanie komentarzy...