Aktualności

Portowcy odnieśli kolejną bolesną porażkę po wznowieniu rozgrywek PKO Ekstraklasy. Tym razem defensywę Portowców przełamał Lech Poznań. Drużyna prowadzona przez trenera Dariusza Żurawia wygrała, strzelając przy tym aż cztery bramki.


W 27. kolejce Portowcy podejmowali na własnym stadionie Zagłębie Lubin. Miedziowi wygrali ten mecz bez większego wysiłku, jednak nie dlatego, że piłkarze Dumy Pomorza nie stawiali oporu. Przeważyły indywidualne błędy defensorów, które nie powinny mieć miejsca.

Przechodząc do teraźniejszości i wczorajszej porażki w Poznaniu. Nie zawiodły jednostki, a kolektyw. Od początku sezonu wiele mówiło się o tym, że każdy z Portowców jest zaangażowany w obronę oraz destrukcję akcji przeciwnika. Było w tym sporo prawdy, bo wielokrotnie grający na szpicy Adam Buksa okazywał się pierwszym i diabelnie skutecznym defensorem.

Z dobrze działającej i skoordynowanej maszyny z początku rozgrywek zostało niewiele, aby nie powiedzieć, że zupełnie nic. Benedikt Zech i Mariusz Malec nie tworzą monolitu, który uniemożliwiałby przejście ofensywnym zawodnikom drużyny przeciwnej. Boki obrony? Niestety niemal identyczna sytuacja, choć na lewej defensywie znajduje się jeden z nielicznych piłkarzy, którzy nie zapomnieli jak wykonywać swojej pracy. Rzecz jasna mowa o Ricardo Nunesie. Swoje przebłyski ma także Dante Stipica, ale golkiper Pogoni nie jest w stanie wybronić każdej sytuacji. Szczególnie tak kuriozalnych jakie miały wczoraj miejsce, ot strata Podstawskiego przed własnym polem karnym i wyłożenie piłki do ofensywnych zawodników Lecha. Wydaje się, że o tym co wyprawiał Podstawski w środku pola - i nie tylko - nie ma sensu więcej pisać.

W ramach krótkiego, ale niesłychanie wymownego podsumowania - w trzech kolejkach Portowcy stracili aż 7 goli, strzelając przy tym zaledwie 1. Łączny bilans strzelonych i straconych bramek wynosi 26:30.



Superbet

DOŁĄCZ DO NAS NA WHATSAPP! KLIKNIJ TUTAJ!

Autor: Marcel Kozłowski
Żródło: własne
Wyświetleń: 4096

Uwaga!

Dla lepszego doświadczenia użytkowników komentarze są początkowo niewidoczne. Kliknij „Zobacz komentarze", aby je pokazać i dołączyć do rozmowy.