Aktualności

Za nami ostatnia kolejka przed pierwszą tegoroczną przerwą reprezentacyjną. W niej Pogoń zaledwie zremisowała z Koroną 0:0, a w hicie tej serii gier Lech pokonał w Łodzi Widzewa 2:1. 


Górnik Zabrze 3 - 2 Wisła Płock (17.03, godz. 18:00)

W pierwszym spotkaniu 25. serii gier przedostatni Górnik mierzył się na własnym obiekcie z Wisłą. Trójkolorowi od początku ruszyli do ataku. Najpierw Kamiński popełnił fatalny błąd, ale błyskawicznie go naprawił. Potem strzał Yokoty złapał bramkarz, a uderzenie Podolskiego przefrunęło nad poprzeczką. Próby gospodarzy na nic się zdały. W 17. minucie Nafciarze mieli rzut wolny, Szwoch oddał pierwszy strzał, który od razu wylądował w siatce. W doliczonym czasie gry pierwszej połowy Kocyła podwyższył prowadzenie przyjezdnych. W 57. minucie Rasak zdobył bramkę kontaktową dającą duże nadzieje zabrzanom. Już 4. minuty później Podolski potężnie przymierzył z rzutu wolnego i wyrównał stan meczu. Następnie Kamiński ładnie obronił kopnięcie Włodarczyka. W 87. minucie Janża świetnie wrzucił futbolówkę na głowę Podolskiego, który ustrzelił jakże ważny dublet. Górnik kapitalnie odwrócił losy meczu i wyszarpał bardzo cenny komplet punktów. 

Radomiak Radom 0 - 2 Legia Warszawa (17.03, godz. 20:30)

W drugim piątkowym pojedynku Radomiak podejmował u siebie Legię, która nie przegrała poprzednich 11. ligowych spotkań. Na początku ładny strzał z dystansu Mladenovicia kapitalnie obronił Kobylak. Potem Wszołek główkował, ale bramkarz gospodarzy znów był na posterunku. W kolejnej akcji Kapustka spróbował zza szesnastki, jednak Kobylak świetnie interweniował. W 43. minucie Cestor zagrał piłkę ręką we własnym polu karnym, a “jedenastkę” pewnie wykorzystał Josue. Po przerwie główkę Rochy ładnie obronił Hładun. Chwilę później Portugalczyk uderzył nieznacznie nad poprzeczką. W 73. minucie Wszołek przeprowadził znakomitą indywidualną akcję i dograł do Rosołka, który podwyższył prowadzenie Wojskowych. Legia wygrała 3. kolejny mecz i w dalszym ciągu plasuje się na pozycji wicelidera tabeli. 

Śląsk Wrocław 1 - 1 Stal Mielec (18.03, godz. 12:30)

W pierwszym sobotnim spotkaniu Śląsk mierzył się we Wrocławiu ze Stalą, która przegrała 4. poprzednie mecze. Już w 7. minucie Exposito dał gospodarzom prowadzenie celną główką. Wojskowi długo nie cieszyli się z dobrego wyniku, ponieważ 3 minuty później Sappinen trafił do siatki z najbliższej odległości. Potem znakomitą szansę miał Yeboah, ale Mrozek świetnie interweniował. W kolejnej akcji Kasperkiewicz odpowiedział, jednak futbolówka zatrzymała się tylko na poprzeczce. Po przerwie mocne uderzenie Exposito z dystansu dobrze obronił golkiper gości. Następnie Yeboah wyszedł “sam na sam” z bramkarzem, lecz strzelił zaledwie w boczną siatkę. Jeszcze na koniec płaskie kopnięcie Wlazły wylądowało w rękawicach Leszczyńskiego. Ostatecznie mecz zakończył się podziałem punktów. Stal nadal nie wygrała w rundzie wiosennej. 

Jagiellonia Białystok 2 - 2 Zagłębie Lubin (18.03, godz. 15:00)

W kolejnym sobotnim meczu mierzyły się ze sobą ekipy, które wciąż były zagrożone spadkiem. Miedziowi rozpoczęli spotkanie z przytupem. Już w 28. sekundzie Zivec wpakował piłkę do siatki. Chwilę później Lewicki odpowiedział, ale w doskonałej sytuacji fatalnie spudłował. Jeszcze przed przerwą mocny strzał z dystansu Sacka obronił golkiper przyjezdnych. W 50. minucie Mata faulował w polu karnym Romanczuka. Do wykonania “jedenastki” podszedł Imaz, Dioudis interweniował, jednak po analizie VAR uznano, że Grek wyszedł z linii bramkowej. Powtórkę rzutu karnego znów obronił Dioudis, ale dobitka Guala już znalazła drogę do siatki. W kolejnej akcji Chodyna miał dobrą okazję, lecz posłał piłkę w trybuny. W 72. minucie Pazdan otrzymał futbolówkę na 5. metrze i wyprowadził Jagę na prowadzenie. Gospodarze długo nie cieszyli się z korzystnego rezultatu, ponieważ 3 minuty później Chodyna wyrównał trafieniem z najbliższej odległości. Na koniec Gaprindashvili uderzył nieznacznie nad poprzeczką. Obie drużyny mogły zgarnąć komplet oczek, jednak spotkanie zakończyło się podziałem punktów, który zapewne nie satysfakcjonuje żadnej z drużyn. 

Raków Częstochowa 4 - 1 Cracovia (18.03, godz. 20:00)

W ostatnim sobotnim starciu liderujący Raków podejmował na własnym obiekcie Cracovię, z którą w Ekstraklasie nigdy nie wygrał. Już w 16. minucie Rakoczy wykorzystał błąd Svarnasa i wyprowadził gości na prowadzenie. W odpowiedzi Gutkovskis nie trafił do pustej bramki z okolic 2. metra. W 38. minucie Łotysz już się nie pomylił i doprowadził do wyrównania. Kolejna ciekawa akcja miała miejsce w 59. minucie. Wówczas do siatki Pasów trafił Nowak. 6 minut później Ivi Lopez znakomicie przymierzył z rzutu wolnego i podwyższył prowadzenie Medalików. Następnie Lopez i Kakabadze minimalnie mylili się z dystansu. W 82. minucie Jaroszyński faulował w polu karnym Cebulę, a “jedenastkę” pewnie wykorzystał sam poszkodowany. Jeszcze w 89. minucie Atanasov otrzymał czerwoną kartkę za faul na wychodzącym na czystą pozycję Musioliku. Raków wreszcie przełamał się w pojedynku z Cracovią i wygrał 5. ligowy mecz z rzędu. 

Warta Poznań 2 - 0 Lechia Gdańsk (19.03, godz. 12:30)

W pierwszym niedzielnym spotkaniu dobrze grająca Warta mierzyła się w Grodzisku Wielkopolskim z będącą na przedostatnim miejscu w tabeli Lechią. Biało-zieloni od początku ruszyli do ataku. Najpierw “centrostrzał” Piły zbił na rzut rożny Lis. Potem Zwoliński przymierzył w słupek. W kolejnej akcji mocny strzał z dystansu Kubickiego obronił bramkarz Zielonych. W 26. minucie oglądaliśmy pierwszą ciekawą akcję gospodarzy. Szmyt kapitalnie przedryblował obronę gości i wpakował piłkę do siatki. Na koniec pierwszej połowy Kuciak interweniował po próbie z ostrego kąta Zrelaka. Potem Lis obronił uderzenie Durmusa. W 81. minucie Savić precyzyjnym strzałem ustalił wynik meczu. Jeszcze w doliczonym czasie gry kopnięcie Kiełba ładnie odbił golkiper przyjezdnych. Lechia znów przegrała i jej sytuacja w tabeli prezentuje się coraz gorzej.  

Miedź Legnica 0 - 1 Piast Gliwice (19.03, godz. 15:00)

W kolejnym niedzielnym pojedynku ostatnia w tabeli Miedź podejmowała u siebie niepokonanego od 3. spotkań Piasta. Na początku Chuca przymierzył z dystansu, ale Plach znakomicie interweniował. W 23. minucie ustawiony w okolicach 5. metra Jorge Felix dał gościom prowadzenie. To było na tyle z ciekawych wydarzeń w pierwszej części gry. Po przerwie strzały Wilczka i Kądziora dobrze bronił Abramowicz. Po chwili Drygas uderzał z bliskiej odległości, jednak Czerwiński świetnie zablokował. Następnie futbolówka po kopnięciu Domingueza zatrzymała się na słupku. W 78. minucie Dziczek faulował Drachala i za to przewinienie otrzymał bezpośrednią czerwoną kartkę. Na koniec Drachal główkował, lecz zbyt lekko, aby pokonać Placha. Miedź poniosła porażkę w kolejnym spotkaniu i znajduje się w arcytrudnej sytuacji. 

Widzew Łódź 1 - 2 Lech Poznań (19.03, godz. 17:30)

W ostatnim spotkaniu 25. kolejki walczący o europejskie puchary Widzew mierzył się W Łodzi z 3. w tabeli Lechem. W pierwszej połowie wiało nudą. Żadna z drużyn nie potrafiła oddać choćby jednego celnego strzału. Najlepszą okazję miał Terpiłowski, który wyszedł “sam na sam” z bramkarzem, ale wcześniej został odgwizdany spalony. Po przerwie Shehu przymierzył nieznacznie obok bramki. W 71. minucie Pawłowski wpadł w pole karne i mocnym uderzeniem otworzył wynik meczu. Gospodarze długo nie cieszyli się z prowadzenia, gdyż 2. minuty później Marchwiński wyrównał celną główką. W 78. minucie Velde - również strzałem głową - zapewnił Kolejorzowi komplet punktów. Lech odwrócił losy spotkania i nadal plasuje się na najniższym stopniu podium.  

tekst alternatywny

DOŁĄCZ DO NAS NA WHATSAPP! KLIKNIJ TUTAJ!

Autor: Michał Horbaczewski
Żródło: własne
Wyświetleń: 1057
tekst alternatywny

Komentarze w serwisie www.PogonSportNet.pl zamieszczane przez jego użytkowników są ich prywatną opinią. Serwis nie ponosi odpowiedzialności za ich treść. Jeśli jednak administratorzy dostrzegą naruszanie dóbr osobistych, zmuszeni będą do usunięcia komentarza, a w przypadku powtarzania się sytuacji, zablokowania konta użytkownika.

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zarejestruj się lub zaloguj tutaj.


Trwa ładowanie komentarzy...