Aktualności

Za nami 29. kolejka PKO BP Ekstraklasy. W niej Pogoń pokonała Raków 1:0 i traci już tylko 5 punktów do podium. W innym spotkaniu Lech wygrał 2:1 z Cracovią i zrównał się punktami z liderem z Częstochowy. 


Piast Gliwice 1 - 1 Korona Kielce (19.04, godz. 12:15)

W pierwszym spotkaniu świątecznej kolejki mierzyły się ze sobą drużyny, które w tym sezonie już o nic konkretnego nie walczą. Najpierw Fornalczyk nieznacznie się pomylił z dystansu. Po chwili Błanik i Fornalczyk znów spróbowali, jednak Plach dobrze interweniował. W doliczonym czasie pierwszej części gry goście dopięli swego i za sprawą Resty wyszli na prowadzenie. Po przerwie nie działo się aż tak wiele. Na początku uderzenie Zedadki odbił Mamla. Na kolejną ciekawą akcję musieliśmy czekać do doliczonego czasu meczu, kiedy to Mokwa wyrównał celną główką. Obie drużyny podzieliły się punktami i powoli mogą już myśleć o przyszłym sezonie. 

Śląsk Wrocław 0 - 2 GKS Katowice (19.04, godz. 14:45)

W drugim sobotnim pojedynku walczący o utrzymanie Śląsk podejmował na własnym obiekcie świetnego beniaminka z Katowic. W 19. minucie Petkov niefortunnie interweniował pod własną bramką i strzelił drugiego z rzędu gola samobójczego. Po chwili Bergier wpadł w pole karne, uderzył, ale Leszczyński dobrze obronił. Następnie próbę z dystansu Błąda fatalnie odbił przed siebie golkiper Wojskowych, lecz przy dobitce Bergiera się zrehabilitował. W 43. minucie Nowak wrzucił futbolówkę z narożnika boiska, a Repka celną główką podwyższył prowadzenie drużyny Góraka. Jeszcze przed przerwą Ortiz spudłował z 5. metra i gospodarze nie złapali kontaktu. W drugiej połowie nie działo się już praktycznie nic. Najlepszą okazję miał Żukowski, jednak Kudła był na posterunku. Śląsk przegrał po serii 5. kolejnych spotkań bez porażki i nadal znajduje się w strefie spadkowej. 

Widzew Łódź 1 - 2 Motor Lublin (19.04, godz. 17:30)

Kolejnym sobotnim meczem było spotkanie w Łodzi, gdzie Widzew mierzył się z beniaminkiem z Lublina. Najpierw gospodarze zaatakowali - futbolówka po próbie Cybulskiego zatrzymała się na słupku. W 41. minucie Kozlovsky faulował w polu karnym Ndiaye, a “jedenastkę” pewnie wykorzystał Wolski. Po przerwie Cybulski fenomenalnie trafił, jednak sędzia liniowy dopatrzył się spalonego. W 70. minucie Kerk świetnie wrzucił piłkę i Najemski niefortunnie wpakował ją do własnej siatki. Gospodarze długo nie cieszyli się z wyrównania, gdyż zaledwie dwie minuty później Ceglarz wyprowadził przyjezdnych na prowadzenie. Motor wygrał i plasuje się na wysokiej, szóstej pozycji w tabeli. 

Puszcza Niepołomice 2 - 2 Radomiak Radom (21.04, godz. 12:15)

Pierwszym poniedziałkowym spotkaniem był mecz walczącej o utrzymanie Puszczy z Radomiakiem, który przegrał 2 poprzednie starcia. W pierwszej połowie działo się bardzo niewiele. Burch mógł wpakować piłkę do własnej siatki, ale Kikolski był na posterunku. Po przerwie Konrad Stępień nieznacznie się pomylił. Potem Wolski miał świetną szansę, ale fatalnie spudłował. Dopiero w 69. minucie Pestka ładną główką otworzył wynik tego pojedynku. W 85. minucie Klimek precyzyjnym kopnięciem doprowadził do wyrównania. 60 sekund później Kaput przymierzył z dystansu i Zieloni znów byli na prowadzeniu. W 1. minucie doliczonego czasu gry Yakuba wykorzystał zamieszanie w polu karnym i zapewnił Żubrom niezwykle cenny punkt. Puszcza zremisowała i opuściła strefę spadkową. 

Jagiellonia Białystok 1 - 3 Zagłębie Lubin (21.04, godz. 14:45)

W drugim poniedziałkowym starciu mistrz Polski podejmował przed własną publicznością walczące o ligowy byt Zagłębie. W 15. minucie Kubicki świetnie dograł do Imaza, który szybko wpisał się na listę strzelców. W odpowiedzi Szmyt spróbował, jednak Abramowicz był na posterunku. W 25. minucie gracz Miedziowych już się nie pomylił i doprowadził do wyrównania. Po chwili Moutinho spróbował z rzutu wolnego, jednak czujny Hładun zbił futbolówkę na słupek. Tuż po przerwie Kurminowski strzelał z 5. metra, lecz golkiper gospodarzy kapitalnie interweniował. Następnie Pieńko wyszedł “sam na sam” z bramkarzem i Abramowicz znów popisał się skuteczną paradą. W 82. minucie Pieńko był faulowany w polu karnym przez Ebosse. Do wykonania “jedenastki” podszedł sam poszkodowany, a piłkę po jego strzale sparował do boku bramkarz Jagi. Sędziowie jednak dopatrzyli się, że Imaz za szybko wbiegł w pole karne i nakazali powtórkę. Tym razem Pieńko zmienił narożnik i się nie pomylił. Jeszcze w 99. minucie Pieńko zabawił się z obrońcą i ustrzelił dublet. Zagłębie zgarnęło cenny komplet punktów i odskoczyło od strefy spadkowej. 

Legia Warszawa 2 - 1 Lechia Gdańsk (21.04, godz. 17:30)

Kolejne świąteczne spotkanie odbywało się przy ulicy Łazienkowskiej 3, gdzie Legia mierzyła się z walczącą o utrzymanie Lechią. W 30. minucie Kapić popisał się fantastycznym trafieniem z rzutu wolnego. Po chwili Mena miał szansę, aby zdobyć drugą bramkę dla gości, jednak Tobiasz z problemami interweniował. W doliczonym czasie gry pierwszej połowy Luquinhas wykorzystał ogromne zamieszanie i wpakował piłkę niemal do pustej bramki. W 50. minucie Szkuryn był faulowany w polu karnym przez Olssona. Do wykonania “jedenastki” podszedł sam poszkodowany, ale Weirauch dobrze obronił i na tablicy wyników nadal mieliśmy wynik remisowy. Potem Olsson źle interweniował pod własną bramką, jednak na jego szczęście futbolówka trafiła tylko w poprzeczkę. W doliczonym czasie gry Bobcek wyszedł “jeden na jeden” z bramkarzem, ale uderzył zbyt słabo, żeby pokonać Tobiasza. Ta sytuacja zemściła się w 95. minucie, kiedy to Ziółkowski celną główką zapewnił Wojskowym komplet punktów. Lechia przegrała i znów jest w strefie spadkowej. 

Lech Poznań 2 - 1 Cracovia (21.04, godz. 17:30)

Kończącym poniedziałkowe zmagania był pojedynek Lecha z Cracovią, który chciał wykorzystać potknięcie Rakowa i zrównać się punktami z liderem. Najpierw próbę Ishaka z małymi problemami odbił Ravas. Po chwili Szwed znów spróbował i tym razem golkiper Pasów popisał się genialną paradą. W kolejnej akcji uderzał także Ishak i Ravas kapitalnie zbił piłkę na słupek. Następnie Wålemark przymierzył z dystansu, a futbolówka zatrzymała się na poprzeczce. W 38. minucie Ishak dopiął swego i płaskim strzałem otworzył wynik spotkania. W odpowiedzi Kakabadze uderzał, lecz zaledwie w słupek. W 70. minucie Kakabadze znakomicie strzelił zewnętrzną częścią stopy i mieliśmy wynik remisowy. 5 minut później Sousa popisał się fenomenalnym trafieniem zza szesnastki i gospodarze znów byli na prowadzeniu. Na koniec Lech nie wykorzystał jeszcze dwóch świetnych okazji, ale podopieczni Frederiksena i tak mogli cieszyć się ze zwycięstwa i tego, że zrównali się punktami z zasiadającym na fotelu lidera Rakowem. 

Stal Mielec 0 - 0 Górnik Zabrze (22.04, godz. 19:00)

W kończącym 29. serię gier spotkaniu zamykająca tabelę Stal podejmowała przed własną publicznością Górnika. Na początku Podolski kropnął z rzutu wolnego, ale Mądrzyk był na posterunku. Potem Zahović miał świetną szansę, żeby trafić do siatki, ale strzał Słoweńca był zbyt lekki, aby pokonać bramkarza. Po chwili Zahović wpadł w pole karne, jednak przeniósł piłkę wysoko nad poprzeczką. Tuż po przerwie Dadok miał bardzo dobrą okazję, lecz nieznacznie się pomylił. W kolejnej akcji Wolsztyński główkował z 5. metra - także niecelnie. Następnie Hannola przymierzył z dystansu, był rykoszet i Majchrowicz znakomicie interweniował. W 77. minucie Wlazło faulował Hellebranda i za to przewnienie otrzymał drugą żółtą i w konsekwencji czerwoną kartkę. Gospodarze kończyli mecz w osłabieniu. Na koniec Guillaumier główkował, a bramkarz Trójkolorowych znów był czujny. Stal tylko zremisowała i nadal plasuje się na ostatniej pozycji w ligowej tabeli. 

tekst alternatywny

DOŁĄCZ DO NAS NA WHATSAPP! KLIKNIJ TUTAJ!

Autor: Michał Horbaczewski
Żródło: własne
Wyświetleń: 238

Komentarze w serwisie www.PogonSportNet.pl zamieszczane przez jego użytkowników są ich prywatną opinią. Serwis nie ponosi odpowiedzialności za ich treść. Jeśli jednak administratorzy dostrzegą naruszanie dóbr osobistych, zmuszeni będą do usunięcia komentarza, a w przypadku powtarzania się sytuacji, zablokowania konta użytkownika.

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zarejestruj się lub zaloguj tutaj.


Trwa ładowanie komentarzy...