Aktualności

Zakończyło się już większość spotkań 6. kolejki PKO BP Ekstraklasy. W niej Pogoń wreszcie się przełamała na wyjeździe i pokonała w Łodzi Widzew 2:1. Oprócz tego “Śląski Klasyk” padł łupem Górnika, a Derby Trójmiasta wygrała Lechia. 


Radomiak Radom 1 - 1 Bruk-Bet Termalica Nieciecza (22.08, godz. 18:00)

W pierwszym spotkaniu 6. serii gier Radomiak, który przegrał 2 poprzednie spotkania mierzył się na własnym obiekcie z beniaminkiem z Niecieczy. Już w 3. minucie Zie Ouattara popełnił fatalny błąd, Jimenez minął bramkarza i z łatwością umieścił piłkę w siatce. Goście długo nie cieszyli się z korzystnego rezultatu, gdyż już 3 minuty później Maurides wyrównał celną główką. Chwilę potem Kopacz trafił z okolic 5. metra w poprzeczkę. Następnie defensor Słoni przymierzył z dystansu, a futbolówka znów zatrzymała się na poprzeczce. Tuż po przerwie kopnięcie Grzesika ładnie obronił Mleczko. Na koniec Trubeha wyszedł “sam na sam” z bramkarzem, jednak fatalnie spudłował. Ostatecznie w Radomiu zespoły podzieliły się punktami. 

Korona Kielce 2 - 0 Motor Lublin (23.08, godz. 17:30) 

Sobotnie zmagania rozpoczynaliśmy w Kielcach, gdzie Korona podejmowała Motor. Najpierw Błanik miał świetną szansę w polu karnym, ale Brkić kapitalnie interweniował. Następnie Remacle uderzał zza szesnastki, jednak golkiper gości był na posterunku. Po chwili Długosz spróbował zewnętrzną częścią stopy i minimalnie się pomylił. W 50. minucie Scyzory wreszcie dopięły swego i za sprawą fenomenalnego trafienia Matuszewskiego wyszły na prowadzenie. 10 minut później Antonin wpisał się na listę strzelców i gospodarze mogli cieszyć się ze zwycięstwa. Motor nie potrafi wygrać już od 4. ligowych spotkań. 

Górnik Zabrze 3 - 0 GKS Katowice (23.08, godz. 20:30)

W “Śląskim Klasyku” Górnik grał na własnym stadionie z katowicką GieKSą. Gospodarze od początku ruszyli do ataku. Najpierw strzał Ambrosa znakomicie obronił Kudła. W 40. minucie kompletnie niepilnowany Hellebrand popisał się precyzyjnym uderzeniem i otworzył wynik spotkania. W 53. minucie Ambros perfekcyjnie dograł na głowę Lisetha, który nie pomylił się z najbliższej odległości. Nieco ponad 10 minut później Kuusk fatalnie podawał do wysuniętego przed bramkę Kudły i futbolówka wtoczyła się do bramki gości. Jeszcze potem Ismaheel główkował, ale bramkarz przyjezdnych był na posterunku. Na koniec Gruszkowski trafił z dystansu w spojenie i mecz przyjaźni wysoko wygrali Trójkolorowi. 

Piast Gliwice 0 - 0 Cracovia (24.08, godz. 14:45)

Piast jeszcze w tym sezonie nie wygrał i czekało go duże wyzwanie, gdyż mierzył się on z rozpędzoną Cracovią. Na początku Maigaard uderzał, piłka odbiła się od Czerwińskiego i zatrzymała na słupku. Potem Chrapek odpowiedział z dystansu - z podobnym skutkiem, bo futbolówka trafiła w słupek. Tuż po przerwie Plach interweniował, a Drapiński jeszcze musiał wybijać piłkę z linii bramkowej. W Gliwicach bramek nie ujrzeliśmy. Warto też dodać, że podopieczni Möldera nadal czekają na pierwszego gola w tych rozgrywkach. 

Lechia Gdańsk 1 - 0 Arka Gdynia (24.08, godz. 17:30)

Lechia była drugą z drużyn, która czekała na pierwsze zwycięstwo w tym sezonie, a w niedzielne popołudnie nadarzyła się idealna wręcz okazja na przełamanie, czyli Derby Trójmiasta. Najpierw Bobcek główkował, ale zbyt lekko, aby pokonać Węglarza. Później golkiper gości musiał się wykazać przy próbie Wjunnyka. W drugiej połowie działo się bardzo niewiele. Aż do 85. minuty, w której to Kurminowski trafił do siatki ładną główką z okolic 5. metra. Na koniec Kocyła uderzał, lecz Weirauch ładnie interweniował. Lechia wreszcie się przełamała i aktualnie ma na koncie 0 punktów. 

Wisła Płock 2 - 1 Zagłębie Lubin (25.08, godz. 19:00)

W poniedziałkowym starciu lider tabeli, a zarazem jedyna niepokonana w tym sezonie drużyna podejmowała przed własną publicznością Zagłębie. Na początku Jakuba dość szczęśliwie zablokował mocne uderzenie Nowaka. W 20. minucie Miedziowi popisali się kapitalną akcją, którą płaskim strzałem wykończył Reguła. Później Nowak odpowiedział z dystansu, ale Hładun kapitalnie interweniował. W 56. minucie Nalepa zagrał piłkę ręką we własnym polu karnym, a z 11. metrów pewnie wyrównał Sekulski. Gdy wydawało się, że mecz zakończy się podziałem punktów, to nadeszła 93. minuta, w której Salvador przymierzył z dystansu i tym samym zapewnił Nafciarzom komplet punktów. Wisła znów wygrała i ma obecnie 4 oczka przewagi nad drugim w tabeli Górnikiem. 

Raków Częstochowa - Lech Poznań (PRZEŁOŻONE)

Spotkanie zostało przeniesione, gdyż obie drużyny grają w fazie play-off eliminacji do europejskich pucharów. Nowy termin rozegrania meczu nie jest jeszcze znany. 

Legia Warszawa - Jagiellonia Białystok (PRZEŁOŻONE)

Mecz nie odbył się w planowanym terminie, ze względu na to, że oba kluby występują w play-offach eliminacji do europejskich pucharów. Nowa data rozegrania spotkania zostanie wkrótce podana. 

tekst alternatywny

DOŁĄCZ DO NAS NA WHATSAPP! KLIKNIJ TUTAJ!

Autor: Michał Horbaczewski
Żródło: własne
Wyświetleń: 600

Komentarze w serwisie www.PogonSportNet.pl zamieszczane przez jego użytkowników są ich prywatną opinią. Serwis nie ponosi odpowiedzialności za ich treść. Jeśli jednak administratorzy dostrzegą naruszanie dóbr osobistych, zmuszeni będą do usunięcia komentarza, a w przypadku powtarzania się sytuacji, zablokowania konta użytkownika.

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zarejestruj się lub zaloguj tutaj.


Trwa ładowanie komentarzy...