Aktualności

Jako pierwsi zaatakowali nasi rywale, którzy w pierwszej minucie dwukrotnie uderzali na bramkę Kamińskiego. Pierwszą piłkę nasz golkiper złapał, a druga przeszła obok jego bramki. W kolejnych minutach jednak to Pogoń była stroną dominującą i znacznie częściej przebywała w posiadaniu piłki. Nie przekładało się to jednak na klarowne sytuacje strzeleckie. Pierwszą bardzo dobrą okazję Pogoń wpracowała sobie w 26. minucie spotkania. Prawą stroną z piłką zabrał się Przyborek i dograł ją w środek pola karnego. Tam dopadł do niej Łukasiak, ale jego mocny strzał poszybował na bramką. Pierwszy celny strzał oddaliśmy na bramkę rywali w 34. minucie spotkania. Gorgon wypuścił w pole karne prostopadłą piłką Patryka Paryzka, ale jego uderzenie z ostrego kąta odbił Salaydin. Więcej ciekawych rzeczy w pierwszej połowie na boisku się nie działo.

Na drugą część meczu Pogoń Szczecin wyszła w zupełnie innym zestawieniu, ale jej przewaga nie malała. Portowcy wyszli na prowadzenie w 52. minucie spotkania kiedy to Korczakowski piętą dograł piłkę do Wojciechowskiego, a młody pomocnik oddał mocny strzał. Piłka zmierzała do bramki, ale odbiła się jeszcze od jednego z obrońców i wpadła do siatki. Chwilę później piłkę głową do bramki skierował Lisowski, ale sędzia dopatrzył się w tej sytuacji także faulu na bramkarzu rywali. Dziesięć minut później Wojciechowski mógł podwyższyć wynik gdy znalazł się w dobrej sytuacji około dwanaście metrów przed bramką. Piłka po jego uderzeniu odbiła się jednak tylko od słupka. Chwilę później niecelnie uderzał Olaf Korczakowski. Podobny los spotkał piłkę po strzale Koulourisa kilkadziesiąt sekund później. Swojej bramki w tym meczu cały czas szukał Olaf Korczakowski. Skrzydłowy Pogoni 13 minut przed końcem oddał kolejny strzał na bramkę rywali, ale golkiper odbił piłkę na rzut rożny. Kolejne ataki przyniosły skutek siedem minut przed końcem spotkania. Kacper Smoliński dośrodkował mocno z rzutu rożnego na głowę Wojciecha Lisowskiego, który zgrał ją do swojego kolegi z zespołu. Joao Gamboa nie dał bramkarzowi szans strzałem z kilku metrów.

GRA KONTROLNA
Pogoń Szczecin - Kajsar Kyzyłorda 2:0 (0:0)
1:0 Wojciechowski 52'
2:0 Gamboa 83'

Pogoń Szczecin: Kamiński (46' Cojocaru) - Lis (46' Wahlqvist), Loncar (46' Lisowski), Keramitsis (70' Bąk), Koutris (46' Smoliński, 85' Zawadzki) - Kurzawa (46' Gamboa), Łukasiak (46' Wojciechowski, 88' Siniawski), Gorgon (46' Ulvestad), Przyborek (46' Wędrychowski, 70' Klukowski), Grosicki (46' Korczakowski, 88' Kaczorek) - Paryzek (46' Koulouris)

Kajsar Kyzyłorda (skład wyjściowy): Salaydin - Abiken, Baktybay, Kalmuratov, Kenesbek, Milojko, Narzildaev, Pajovic, Sovpel, Yudenkov, Zhaksylykov