Aktualności

Postanowiliśmy zastanowić się, co zapamiętamy z tego roku pracy Kosty Runjaica w Pogoni, a przede wszystkim, co udało mu się zmienić w funkcjonowaniu drużyny.

Ofensywny styl gry 

55 strzelonych bramek w 37 spotkaniach pod wodzą Kosty Runjaica. A trzeba pamiętać, że w wielu starciach ligowych Pogoni brakowało w składzie poważnego napastnika. Jednak o ofensywnym stylu drużyny nie świadczą tylko zdobyte bramki, ale samo nastawienie całego zespołu. Wielokrotnie Pogoń pokazała, że bronienie wyniku nie jest w jej stylu i zawsze szła do przodu po więcej. Jeśli mielibyśmy porównywać obecną Pogoń do wcześniejszych, to najbardziej przypomina nam to czasy Dariusza Wdowczyka, jednak wtedy często były o wiele poważniejsze problemy z defensywą, co kończyło się wysokimi porażkami.

Promocja młodych zawodników

Niemiecki trener w przeciągu roku swojej pracy w Szczecinie udowodnił, że nie patrzy w metrykę zawodników i młody wiek nie jest żadną przeszkodą, aby zrobić z młodego piłkarza lidera konkretnej formacji. W poprzednim sezonie wśród przedstawicieli młodych zawodników mieliśmy przede wszystkim Jakuba Piotrowskiego, którego transfer był bez wątpienia sporym zastrzykiem dla budżetu klubu. Obecnie największą "perełką" jest Sebastian Walukiewicz, który był już blisko odejścia z Pogoni. Ostatecznie został i na ten moment jest podstawowym stoperem, który z wielu stron zbiera pozytywne recenzje. Do tej listy należałoby dopisać również Sebastiana Kowalczyka, który takiego zaufania nie miał jeszcze u żadnego trenera szczecińskiego klubu. W pierwszym składzie Pogoni mamy przyjemność oglądać też takich zawodników jak Dvali, Niepsuj, Buksa czy Matynia, którzy może nie są już najmłodsi, ale nadal są zawodnikami jak najbardziej rozwojowymi. Ich postępy docenił sam selekcjoner Reprezentacji Polski powołując na najbliższe zgrupowanie właśnie tych dwóch ostatnich.

Ciągły rozwój piłkarzy

Często pojawia się opinia, że trener seniorów nie jest w stanie zbyt dużo już nauczyć dorosłych piłkarzy. Powinien się skupiać przede wszystkim na odpowiedniej selekcji, dowodzeniu grupą i ustawianiu jej taktycznie. Zaprzecza temu Runjaić, który nie tylko stara się wycisnąć z każdego zawodnika maksimum, ale również pomaga mu wejść na wyższy poziom. Szukając przykładów należałoby praktycznie podać całą kadrę Pogoni, która pod wodzą niemieckiego trenera robi ciągle postępy. 

Zażegnanie dwóch kryzysów

Do Pogoni Kosta Runjaić przychodził jako strażak, który miał za zadanie uratować Ekstraklasę w Szczecinie. Misja zakończyła się tak wielkim sukcesem, że wielu latem spodziewało się, że nowy sezon okaże się tym wymarzonym dla Pogoni. Tak się jednak nie stało, ale trudno w tym doszukiwać się większej winy trenera. Wpływ na słaby początek sezonu miały przede wszystkim liczne kontuzje. Dopiero po dodatkowych transferach oraz wyzdrowieniu przede wszystkim Adama Buksy, drużyna zaczęła grać na swoim poziomie, co od razu przełożyło się na osiągane wyniki. Po kolejnych spotkaniach bez zwycięstwa po cichu pojawiały się już głosy o ewentualnej możliwości zmiany trenera w Pogoni. Tutaj należą się też duże brawa dla zarządu, który wytrzymał presję i na ten moment może być z tej decyzji zadowolony.

Plusów zatrudnienia niemieckiego trenera w Pogoni jest wiele. W rok wyrobił sobie w Polsce bardzo dobrą opinię i bez wątpienia niejeden klub w Ekstraklasie zazdrości szczecińskiemu klubowi szkoleniowca. Na 99% Kosta Runjaić będzie pierwszym trenerem od bardzo dawna, który zaliczy w klubie dwie Wigilie. Wierzymy, że przyszła nie będzie dla trenera ostatnią, ponieważ pokazał, że nawet przy ewentualnym kryzysie potrafi z niego wyjść obronną ręką.

DOŁĄCZ DO NAS NA WHATSAPP! KLIKNIJ TUTAJ!