Aktualności

Zaczęło się świetnie, bo od gola Biczachczjana już w pierwszej minucie spotkania, ale wielokrotny mistrz Serbii był zbyt mocny i udowodnił to na boisku. Portowcy dostali srogą lekcję ofensywnej piłki i przegrali 2:5 w pierwszej w tym roku grze kontrolnej.


Spotkanie rozpoczęło się kapitalnie dla Pogoni Szczecin bo już po kilkudziesięciu sekundach Wahan Biczachczjan wpisał się na listę strzelców. Rywale "nie odrobili pracy domowej" i zostawili Ormianinowi sporo wolnego miejsca tuż przed polem karnym. Nasz zawodnik oddał mocny, mierzony strzał po ziemi przy słupku i pokonał w ten sposób Glazera. Trzy minuty później w dobrej sytuacji znalazł się Grosicki, ale strzał kapitana Dumy Pomorza pewnie złapał bramkarz rywali. Serbowie pierwszą groźną sytuację przeprowadzili w 8. minucie spotkania, ale wolej Krunicia przeszedł nad bramką Cojocaru. Przewaga rywali rosła i w 13. minucie dośrodkowanie Radonjicia na bramkę strzałem głową zamienił Ndiaye. Dwie minuty później Pogoń mogła ponownie prowadzić. Koutris dostał podanie z lewej strony boiska i dograł wzdłuż bramki do swojego rodaka Koulourisa. Napastnik jednak nie oddał czystego strzału i nie trafił w piłkę. W 20. minucie spotkania drużyna z Belgradu wyszła na prowadzenie. Silas dostał piłkę w polu karnym, zatańczył z naszymi obrońcami i oddał mocny strzał z którym nie poradził sobie Cojocaru. W 24. minucie Pogoń popisała się ciekawą akcją, ale ostatecznie w polu karnym piłkę zablokował jeden z obrońców. W 33. minucie Portowcy przeprowadzili kolejną groźną akcję. Z lewej strony w pole karne dograł Grosicki, a gola zdobył Adrian Przyborek. Długo remisem się jednak nie cieszyliśmy. Tym razem dośrodkowanie z lewej strony głową na bramkę zamienił ponownie Ndiaye. To jeszcze nie był koniec przed przerwą. Silas pomknął z piłką i uderzył mocno z okolicy linii pola karnego. Cojocaru nie był w stanie sięgnąć piłki. Tuż po tym golu lewą stroną na bramkę rywali pomknął Koutris i mocno dośrodkował w stronę bramki. Golkiper końcami palców wybił piłkę zmierzającą pod poprzeczkę.

Drugą część meczu Portowcy rozpoczęli z trzema zmianami w składzie, ale to nie zmieniło obrazu gry. Crvena Zvezda prowadziła grę i udokumentowała przewagę piątą bramką. Piłkę przed polem karnym otrzymał Elsnik i mocnym strzałem w okienko pokonał Kamińskiego. Pogoń swoją dobrą sytuację miała w 67. minucie spotkania. Futbolówka znalazła się pod nogami Koulourisa w polu karnym, ale jego uderzenie obronił z problemami bramkarz klubu z Belgradu. Kilka minut później w dobrej okazji znalazł się młody Wojciechowski, ale jego strzał przeszedł wysoko nad bramką rywali. Dokładnie taki sam los spotkał piłkę kilkadziesiąt sekund później po uderzeniu Ulvestada, a kolejne uderzenie z dystansu odbił Glazer. To był fragment drugiej części spotkania w którym śmiało możemy stwierdzić, że Pogoń prowadziła grę. Nie przełożyło się to jednak na gole. Nawet bardzo mocny strzał z rzutu wolnego Wahana Biczachczjana odbity został przez Glazera. Cztery minuty przed końcem spotkania szczęścia spróbował Korczakowski, ale jego uderzenie także pewnie chwycił Glazer. Nie inaczej było chwilę później po strzale Paryzka zza pola karnego.

GRA KONTROLNA
Pogoń Szczecin - Crvena Zvezda Belgrad 2:5 (2:4)
1:0 Biczachczjan 1'
1:1 Ndiaye 13'
1:2 Silas 20'
2:2 Przyborek 34'
2:3 Ndiaye 36'
2:4 Silas 42'
2:5 Elsnik 54'

Pogoń Szczecin: 77. Valentin Cojocaru (46, 31. Krzysztof Kamiński) - 28. Linus Wahlqvist (70, 17. Jakub Lis), 13. Dimítris Keramítsis (46, 68. Danijel Lončar), 4. Léo Borges (79, 25. Wojciech Lisowski), 32. Leonárdo Koútris (70, 61. Kacper Smoliński) - 22. Wahan Biczachczjan (79, 46. Antoni Klukowski), 8. Fredrik Ulvestad (83, 15. Marcel Wędrychowski), 7. Rafał Kurzawa (46, 21. João Gamboa), 10. Adrian Przyborek (61, 35. Maciej Wojciechowski), 11. Kamil Grosicki (61, 51. Patryk Paryzek) - 9. Efthýmis Kouloúris (70, 27. Olaf Korczakowski).

FK Crvena zvezda (Belgrad): 18. Omri Glazer - 70. Ognjen Mimović (79, 3. Strahinja Stojković), 24. Nasser Djiga, 5. Uroš Spajić (70, 44. 44. Veljko Milosavljević), 23. Milan Rodić (70, 41. Ebenezer Annan) - 15. Silas Katompa Mvumpa (79, 91. Lazar Jovanović), 6. Rade Krunić, 21. Timi Max Elšnik, 4. Mirko Ivanić (83, 73. Jegor Prucew), 49. Nemanja Radonjić (70, 7. Jovan Šljivić) - 9. Cherif N'Diaye (83, 31. Uroš Sremčević).

DOŁĄCZ DO NAS NA WHATSAPP! KLIKNIJ TUTAJ!

Autor: Daniel Trzepacz
Żródło: własne
Wyświetleń: 5313

Komentarze w serwisie www.PogonSportNet.pl zamieszczane przez jego użytkowników są ich prywatną opinią. Serwis nie ponosi odpowiedzialności za ich treść. Jeśli jednak administratorzy dostrzegą naruszanie dóbr osobistych, zmuszeni będą do usunięcia komentarza, a w przypadku powtarzania się sytuacji, zablokowania konta użytkownika.

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zarejestruj się lub zaloguj tutaj.


Trwa ładowanie komentarzy...