Bardzo szybko zmierzamy do końca sezonu 2020/2021 i przed nami już tylko cztery kolejki ligowych rozgrywek.
Raków Częstochowa - Śląsk Wrocław (23.04, godz. 18:00)
W piątek trzecia siła ekstraklasy po raz pierwszy od wejścia na najwyższy poziom rozgrywkowy zagra w Częstochowie. Będzie to o tyle ważny pojedynek, że przyjeżdża do nich zbudowany dobrymi wynikami Śląsk, a do drugiej Pogoni gospodarze tracą tylko cztery oczka mając zaległy mecz.
Podbeskidzie Bielsko-Biała - Lech Poznań (23.04, godz. 20:30)
Bielszczanie notują serię trzech porażek z rzędu i nie zapowiada się na to aby przeciwko Lechowi mieli się przełamać. Beniaminek z tygodnia na tydzień wygląda coraz gorzej i wraz ze Stalą do końca stoczy ślimaczy wyścig o utrzymanie. Natomiast Lech tydzień temu pewnie pokonał Lechię 3:0 i liczy na zgarnięcie kolejnego kompletu do kolekcji.
Górnik Zabrze - Wisła Płock (24.04, godz. 15:00)
Delikatnie mówiąc nie jest to mecz na szczycie. Zarówno Górnik, jak i Wisła zupełnie się pogubili w tym roku i swoją pozycję w tabeli zawdzięczają głównie dobremu początkowi. Jedni i drudzy w swoich ostatnich czterech meczach strzelili łącznie dwa gole. Jest to wymowna zapowiedź tego pojedynku.
Zagłębie Lubin - Piast Gliwice (24.04, godz. 17:30)
Miedziowi po bardzo słabym okresie znów łapią wiatr w żagle i po cichu liczą na to, że uda im się zakończyć sezon w TOP 4. Mecz z Piastem będzie kluczowy dla ich dalszych losów, zwłascza że to właśnie gliwiczanie sąsiadują z Zagłębiem w tabeli. Może i nie będzie to show, ale ta batalia będzie kluczowa dla walki o czwarte miejsce.
Wisła Kraków - Cracovia (24.04, godz. 20:00)
Kto by się spodziewał jeszcze miesiąc temu, że faworytem przed derbami będą właśnie Pasy? Wisła w ostatnich tygodniach wygląda bardzo źle, jest zupełnie nieskuteczna z przodu, a tyły są dziurawe niczym ser szwajcarski. Natomiast Cracovia w ostatnich trzech kolejkach zgarnęła siedem punktów i w końcu zaczęła regularnie zdobywać kolejne oczka, dzięki którym jest już praktycznie pewna utrzymania.
Warta Poznań - Jagiellonia Białystok (25.04, godz. 12:30)
Beniaminek nie przestaje zachwycać, ale domowa porażka z Rakowem oddaliła ich od pierwszej czwórki. Jeszcze kolejkę temu było to realne, ale dzięki wygranej Zagłębia poznaniacy osunęli się na ósme miejsce i trudno będzie im odrobić tę stratę.
Lechia Gdańsk - Legia Warszawa (25.04, godz. 17:30)
W przypadku wygranej w Gdańsku i porażki Pogoni w Mielcu Legia może sobie już w niedzielę zapewnić tytuł mistrza Polski. Stołeczni mają obecnie sześć punktów przewagi nad wiceliderem i chyba tylko ich własna słaba gra może im zabrać kolejne trofeum w gablocie.
Komentarze w serwisie www.PogonSportNet.pl zamieszczane przez jego użytkowników są ich prywatną opinią. Serwis nie ponosi odpowiedzialności za ich treść. Jeśli jednak administratorzy dostrzegą naruszanie dóbr osobistych, zmuszeni będą do usunięcia komentarza, a w przypadku powtarzania się sytuacji, zablokowania konta użytkownika.
Trwa ładowanie komentarzy...