Piłkarze Pogoni już w czwartek wyruszyli do Krakowa, gdzie w sobotę zmierzą się z Cracovią w ramach meczu 10. kolejki PKO Ekstraklasy.
Duma Pomorza do dziesiątej serii gier przystępuje z pozycji wicelidera rozgrywek. Portowcy mają na swoim koncie siedemnaście punktów, tak samo jak liderująca w tabeli Wisła Płock i trzecia Legia Warszawa. Cracovia ma o cztery punkty mniej i przed rozpoczęciem kolejki zajmuje 6 miejsce w tabeli.
Pogoń Szczecin w ostatniej serii gier zdobyła punkt w rywalizacji z Lechem Poznań, a Cracovia musiała uznać wyższość Widzewa Łódź w meczu wyjazdowym.
Fani Portowców liczą, że zespół przywiezie z Krakowa trzy punkty, ale z pewnością nie będzie to łatwe zadanie. "Pasy" w tym sezonie potrafiły już ograć Legię czy Raków, czyli zespoły z czołówki rozgrywek. Znacznie trudniej do tej pory grało im się z zespołami uznawanymi za słabsze.
- Myślę, że na ten moment nie ma już żadnych specjalnych emocji. Gdy odchodziłem ze swojego macierzystego klubu, czyli Zagłębia Lubin, czy też potem z Cracovii, to pierwsze spotkania, które grałem przeciwko tym zespołom miały taki szczególny wymiar - mówi Damian Dąbrowski, który do Pogoni trafił właśnie z Cracovii. - Z biegiem czasu człowiek ma oczywiście ciągle w głowie, że kiedyś był w danym klubie, ale przestaje się to już wiązać z większymi emocjami. Tak czy owak, zawsze przyjemnie jest zagrać z zespołem, w którym kiedyś się grało. Myślę, że czeka nas fajne widowisko i my jako drużyna nie możemy doczekać się tego meczu. Chcielibyśmy go wygrać i wejść w przerwę reprezentacyjną ze spokojną głową. Moim zdaniem jeśli Pogoń Szczecin wywołuje takie emocje, że inne drużyny na spotkania z nami się dodatkowo motywują i spinają, to trzeba się tylko z tego cieszyć. To bowiem pokazuje, że mamy swoją jakość i nie jesteśmy przypadkowym zespołem. Wygląda na to, że przed nami kolejny bardzo atrakcyjny mecz na wysokim poziomie piłkarskim. Jestem pewny, że będziemy na niego gotowi.
– Nie widziałem w tym sezonie zbyt wielu meczów Cracovii, ale odkąd jestem w Pogoni nasze rywalizacje z tym przeciwnikiem zawsze były trudne – ocenia Luka Zahović - Rywale mają w swoim składzie wielu jakościowych zawodników. W niedalekiej przeszłości udowodnili też, że potrafią wygrywać trofea. W 2020 roku, tuż przed tym, jak pojawiłem się w Polsce, Cracovia zdobyła przecież Puchar Polski. Oczywiście, od tamtej pory skład tej drużyny trochę się zmienił. Kilku zawodników przyszło, kilku odeszło, ale nie jest to oponent z łapanki. Zwłaszcza u siebie, w Krakowie, "Pasy" potrafią być wymagającym rywalem, więc spodziewam się ciekawego meczu.
W zespole Pogoni z pewnością nie zobaczymy w Krakowie Alexa Gorgona, Kacpra Kostorza i Kacpra Smolińskiego. Pod znakiem zapytania stoi gra Pontusa Almqvista i Leo Borgesa. Obaj piłkarze mocno odczuli spotkanie z Lechem i przed wyjazdem do Krakowa nie trenowali z drużyną.
W Krakowie liczą, że drużyna Jacka Zielińskiego znów zagra lepiej, bo grać będzie z jednym z czołowych zespołów ligi. Na te mecze zawodnicy "Pasów" mocniej się mobilizują, a szkoleniowiec Cracovii dysponuje piłkarzami, którzy lepiej czują się w grze z kontry niż budowaniu ataku pozycyjnego.
- Jeśli staje na wysokości zadania cała jedenastka, to tedy jest dobrze, ale jeśli dwóm, trzem piłkarzom zdarza się słabszy dzień, to jest problem – mówi Zieliński. - U nas lider jeszcze się nie wykreował. Liczyłem na Kamila Pestkę, ala uraz wyłączył go z gry. Paweł Jaroszyński jest predestynowany do tej roli z racji tego, że grał w lidze włoskiej. Póki co, lidera nie ma i odpowiedzialność musi się rozkładać na wielu zawodników, tak jak do tej pory.
Trudno przed meczem wskazać wyraźnego faworyta sobotniej rywalizacji. Od Pogoni musimy oczekiwać gry o pełną pulę, bo oczekiwania w Szczecinie nie maleją. Zawodnicy Jensa Gustafssona muszą też w końcu udowodnić, że są w stanie zagrać na wysokim poziomie dłużej niż jedną część meczu. Niech to się stanie już w sobotę w Krakowie.
Przyupuszczalny skład Pogoni: Stipica - Bartkowski, Kostas, Zech, Mata - Dąbrowski, Łęgowski, Kowalczyk, Jean Carlos, Grosicki - Zahović
10. kolejka PKO BP Ekstraklasy
Cracovia - Pogoń Szczecin
sobota, 17 września 2022 roku
godzina 20:00
stadion przy ul. Kałuży w Krakowie
-----
Jak oglądać mecze PKO BP Ekstraklasy? Jednym ze sposobów jest zakup Canal+ Online! Za 40 złotych miesięcznie masz dostęp przez cały miesiąc do wszystkich meczów PKO BP Ekstraklasy na żywo i z odtworzenia! SPRAWDŹ! KLIKNIJ TUTAJ!
Komentarze w serwisie www.PogonSportNet.pl zamieszczane przez jego użytkowników są ich prywatną opinią. Serwis nie ponosi odpowiedzialności za ich treść. Jeśli jednak administratorzy dostrzegą naruszanie dóbr osobistych, zmuszeni będą do usunięcia komentarza, a w przypadku powtarzania się sytuacji, zablokowania konta użytkownika.
Trwa ładowanie komentarzy...