Do meczu z Lechią w Gdańsku pozostały trzy dni. W środę Portowcy trenowali na głównej płycie boiska stadionu im. Floriana Krygiera przy sztucznym oświetleniu i godzinie zbliżonej do meczu.
W zajęciach udział brali wszyscy piłkarze trenujący na pełnych obrotach od powrotu z Belek. Dobrą informacją jest powrót do zajęć z drużyną Zvonimira Kozulja, który nie miał w środę żadnej taryfy ulgowej.
Przed drużyną jeszcze dwie jednostki treningowe. Jedna w czwartek, a druga w piątek. Po tej ostatniej piłkarze wsiądą do autokaru i udadzą się w kierunku Gdańska.
Uwaga!
Dla lepszego doświadczenia użytkowników komentarze są początkowo niewidoczne. Kliknij „Zobacz komentarze", aby je pokazać i dołączyć do rozmowy.