Mecz z Bałtykiem Gdynia był dla Pawła Crettiego pożegnaniem z Pogonią Szczecin. Od poniedziałku zostanie on szkoleniowcem pierwszoligowych Wigier Suwałki. Na mecz z Bałtykiem otrzymał on spore wsparcie w postaci piłkarzy pierwszego zespołu.
Patrząc na wyjściową jedenastkę to jedynie Gracjan Kuśmierek nie trenuje regularnie z pierwszą drużyną. Na boisku znaleźli się doświadczeni piłkarze tacy jak Bursztyn, Łasicki, Guarrotxena, Podstawski, Benyamina czy Manias.
Od początku meczu to Pogoń miała przewagę, znacznie częściej znajdowała się w posiadaniu piłki, ale na gola przyszło nam poczekać do samej końcówki. Portowcy rozegrali rzut wolny tak, że futbolówka spadła w bocznej części pola karnego na głowę Guarrotxeny, a ten dograł do znajdującego się przed pustą bramką Łasickiego. Jemu pozostało już tylko skierowanie jej do siatki.
Przewaga Pogoni trwała też w drugiej części meczu. Po blisko 20. minutach gry Portowcy prowadzili dwoma golami. Benyamina podał do Maniasa, a ten płaskim strzałem ze skraju pola karnego wpakował piłkę do siatki. Wynik ustalony został trzy minuty później. Wędrychowski wykorzystał nieporozumienie bramkarza i obrońcy, którzy chcieli wybić długą piłkę. Wędrychowski przejął ją, minął ich i pobiegł sam w kierunku pustej bramki.
Całe spotkanie z trybun oglądał trener Kosta Runjaic w towarzystwie Dariusza Adamczuka.
Pogoń II Szczecin - Bałtyk Gdynia 3:0 (1:0)
1:0 Łasicki 44'
2:0 Manias 64'
3:0 Wędrychowski 67'
Pogoń II Szczecin: Bursztyn - Smoliński, Żurawski (88' Maćkowski), Łasicki, Kuśmierek (75' Graczyk) - Guarrotxena (82' Starzycki), Kozłowski (62' Nagel), Podstawski, Wędrychowski, Benyamina - Manias
Komentarze w serwisie www.PogonSportNet.pl zamieszczane przez jego użytkowników są ich prywatną opinią. Serwis nie ponosi odpowiedzialności za ich treść. Jeśli jednak administratorzy dostrzegą naruszanie dóbr osobistych, zmuszeni będą do usunięcia komentarza, a w przypadku powtarzania się sytuacji, zablokowania konta użytkownika.
Trwa ładowanie komentarzy...