Przed Pogonią Szczecin najłatwiejszy wyjazd w obecnym sezonie. Podopieczni Jana Kociana zmierzą się w Bydgoszczy z czerwoną latarnią ligi – Zawiszą. Klub zarządzany przez Radosława Osucha mocno odstaje punktowo od reszty stawki i piłkarskim kryminałem byłoby nie wywieźć stamtąd 3 punktów.
Naprawdę – chcielibyśmy żeby to była prawda. Niestety, sytuacja w obecnej chwili jest zgoła odmienna. Zawisza to w tym roku kalendarzowym jeden z najlepszych zespołów ligi. Stracił tylko 1 (JEDNEGO!!!) gola, przy czym 5 razy pokonał bramkarza rywali. Efekt? Ostatnie cztery mecze – cztery zwycięstwa. I to nie z byle kim! Najpierw zremisowali z Lechią Gdańsk, a później już – cytując klasyka – golili wszystkich aż miło. Po kolei: Piasta Gliwice, Wisłę Kraków, Lecha Poznań i Ruch Chorzów. Imponujące prawda? Mariusz Rumak nie może i na pewno nie przestraszy się naszej husarii, której konie ostatnimi czasy mają problemy żołądkowe i zazwyczaj nie potrafią uwieźć swoich jeźdźców nawet po jedno oczko.
Pogoń w 2015 roku wygląda tragicznie. Dwa remisy, trzy porażki i zwycięstwo prawie przesądziły, że nasi piłkarze w tym sezonie do końca będą się bili o utrzymanie. Nie przywiązywalibyśmy większej wagi do ostatniego zwycięstwa z GKS Bełchatów – w naszym mniemaniu (i nie tylko w naszym) w ogromnym stopniu bardzo szczęśliwego. To wstyd, że zespół z indywidualnościami na pierwszą 5-6 tabeli nie potrafi wygrać przez 5 meczów z rzędu. A coś czujemy, że męczyć się przy oglądaniu Portowców będziemy do ostatniej kolejki. Ten sezon bardzo przypomina 2012/2013. Nie można liczyć na zwycięstwa, kiedy gole strzela tylko Marcin Robak. Nie możemy liczyć znów na to, że przebłysk geniuszu będzie miał Michał Janota, który wygrał w pojedynkę spotkanie z Bełchatowem(mylący hattrick Robaka). Pogoń to jeszcze dwa tygodnie temu nie był zespół. Miał więcej wad niż zalet. Dlatego, z czystym sumieniem przewidujemy, że remis wywalczony w ogromnych bólach to będzie najlepszy wynik na jaki będzie stać granatowo-bordowych we wtorkowym spotkaniu. Zwycięstwo Pogoni rozpatrywać będzie trzeba w ramach sporej niespodzianki.
Zawisza Bydgoszcz – POGOŃ SZCZECIN
Wtorek, 7. kwietnia, g. 20:30
Stadion im. Zdzisława Krzyszkowiaka
Komentarze w serwisie www.PogonSportNet.pl zamieszczane przez jego użytkowników są ich prywatną opinią. Serwis nie ponosi odpowiedzialności za ich treść. Jeśli jednak administratorzy dostrzegą naruszanie dóbr osobistych, zmuszeni będą do usunięcia komentarza, a w przypadku powtarzania się sytuacji, zablokowania konta użytkownika.
Trwa ładowanie komentarzy...