Trener Zawiszy Bydgoszcz, Mariusz Rumak wykonał zimą ze swoim zespołem ogromną pracę. Jego podopieczni skazywani przez wszystkich na spadek są największą, pozytywną niespodzianką Ekstraklasy. Na drugim biegunie znajduje się Pogoń Szczecin. Jednak trener bydgoszczan wypowiada się o Dumie Pomorza z szacunkiem.
- To bardzo dobry zespół. Mają w składzie zawodników, którzy należą do czołówki ligowej na swoich pozycjach - ocenia rywali trener Zawiszy Mariusz Rumak. - Na pewno zaliczyć do nich możemy bramkarza Radosława Janukiewicza, Rafała Murawskiego, jednego z najlepszych pomocników w lidze i czołowego napastnika Marcina Robaka.
To właśnie Robaka w Bydgoszczy obawiają się najbardziej. Napastnik Pogoni zdobył wszystkie bramki w 2015 roku. Jest piłkarzem, który w pojedynkę może zadecydować o końcowym wyniku. Trener Rumak dostrzega jednak jeszcze jednego piłkarza na którego trzeba będzie zwrócić większą uwagę.
- Warto jeszcze dodać, że dwa tygodnie na zgranie się z zespołem miał Takafumi Akahoshi, który wrócił do Pogoni. To spore wzmocnienie - ocenia Rumak.
W podobnym tonie wypowiada się kapitan Zawiszy - Jakub Wójcicki. Podkreśla jednak, że celem jego zespołu jest zatrzymanie kompletu punktów w Bydgoszczy.
- Ich siłą jest ofensywna. W przednich formacjach mają bardzo dobrych piłkarzy. Ich musimy zatrzymać. Jakiś plan na pewno będzie. Najważniejsze jednak, by nie skupiać się na rywalu, a na własnej grze. Musimy zrobić swoje. Czyli wygrać z Pogonią - tłumaczy Wójcicki.
Komentarze w serwisie www.PogonSportNet.pl zamieszczane przez jego użytkowników są ich prywatną opinią. Serwis nie ponosi odpowiedzialności za ich treść. Jeśli jednak administratorzy dostrzegą naruszanie dóbr osobistych, zmuszeni będą do usunięcia komentarza, a w przypadku powtarzania się sytuacji, zablokowania konta użytkownika.
Trwa ładowanie komentarzy...