Ostatni okres czasu z pewnością nie jest łatwy, ani przyjemny zarówno dla Portowców, jak i dla sympatyków Pogoni. Doszło do zmiany pierwszego trenera. Nowym sternikiem Dumy Pomorza został Czesław Michniewicz, który na tym stanowisku zastąpił Jana Kociana. W sobotni wieczór Portowców czeka niełatwe zadanie, ponieważ zmierzą się z rewelacją rozgrywek – Jagiellonią Białystok.
Sytuacja w tabeli nie jest najciekawsza. W siedmiu tegorocznych meczach szczecinianie zgromadzili zaledwie pięć punktów. Przez to, mimo szansy na zajęcie miejsca w pierwszej ósemce, powinniśmy raczej myśleć o tym, aby się utrzymać w lidze.
Sobotni rywale Portowców są rewelacją rozgrywek. Po 26 kolejkach podopieczni Michała Probierza zajmują 3. pozycję i mogą być spokojni o grę w grupie mistrzowskiej. Piłkarze obu drużyn mogą mieć w głowach jesienne starcie w Białymstoku, zakończone kanonadą. Wówczas gospodarze świętowali zwycięstwo 5:0, po którym pracę stracił Dariusz Wdowczyk.
Lekiem na poprawę gry ma być nowy sternik Dumy Pomorza – Czesław Michniewicz, który nie ma łatwego zadania. Drużynę przejął dwa dni przed ligowym spotkaniem - Niczego nie będę obiecywał, bo czasu jest bardzo mało. Teraz trzeba więcej potrenować głowę niż nogi, na nogi nie ma obecnie czasu. Mam nadzieję, że każda godzina, którą spędzę w klubie z piłkarzami, będzie dawała efekt w postaci punktów na boisku. Jeśli uda się zdobyć komplet oczek w sobotę, to mamy realną szansę walczyć o pierwszą ósemkę. Jeśli się nie uda, to skazujemy się na grupę spadkową. Aczkolwiek wszystko jeszcze będzie możliwe – powiedział na konferencji prasowej nowy trener Pogoni.
Obaj szkoleniowcy nie będą mogli skorzystać z kilku zawodników. W Pogoni zabraknie kontuzjowanych: Hernaniego, Murayamy oraz Małeckiego, natomiast w szeregach Jagi nie obejrzymy w sobotę Marka Wasiluka oraz Przemysława Wasiluka.
Obie drużyny o ligowe punkty na najwyższym szczeblu rozgrywek spotkają się po raz dwunasty. W dotychczasowych jedenastu meczach lepszy bilans osiągnęli Portowcy, którzy wygrali pięć meczów, przegrali trzy, a także trzy spotkania kończyli remisem. Po ostatnim meczu w Białymstoku to zawodnicy Jagi mają lepszy bilans bramkowy (14:11).
Liczymy, że będzie to starcie supersnajperów. W obecnych rozgrywkach stawce o króla strzelców przewodzi Mateusz Piątkowski, który zdobył dotychczas 14 bramek. Na trzecim miejscu, mający na swoim koncie 11 goli, plasuje się Marcin Robak.
27. kolejka T-Mobile Ekstraklasy
Pogoń Szczecin – Jagiellonia Białystok
Miejsce: Stadion im. Floriana Krygiera w Szczecinie
Sobota, 11 kwietnia, g. 20.30
Komentarze w serwisie www.PogonSportNet.pl zamieszczane przez jego użytkowników są ich prywatną opinią. Serwis nie ponosi odpowiedzialności za ich treść. Jeśli jednak administratorzy dostrzegą naruszanie dóbr osobistych, zmuszeni będą do usunięcia komentarza, a w przypadku powtarzania się sytuacji, zablokowania konta użytkownika.
Trwa ładowanie komentarzy...