Spotkanie piłki nożnej składa się z bardzo wielu elementów. Są faule, rzuty wolne, rzuty karne i między innymi rzuty rożne. Na tych ostatnich dziś chcemy się skupić.
Utarło się, że Pogoń to zespół, który nieźle gra głową. Łatwo się z tym zgodzić, patrząc na to jak wysokich piłkarzy mamy w kadrze. Jednak w ośmiu meczach nie trafiliśmy do bramki rywali po rzucie rożnym ani razu!
Popatrzmy w naszą kadrę:
Matras 193 cm
Hernani 191 cm
Golla 188 cm
Rudol 183 cm
Zwoliński 182 cm
Robak 182 cm
Są to przecież zawodnicy o przynajmniej dobrych parametrach. Egzekutorzy na papierze też wyglądają bardzo dobrze i dysponują świetnie ułożoną nogą. Mowa przecież o Janocie, Murawskim, Nunesie i Akahoshim. W tym roku Pogoń wykonywała już 43 rzuty rożne. Efekt? Zero goli!
Najwięcej rzutów rożnych Pogoń egzekwowała w meczach z Jagiellonią i Górnikiem Łęczna. Było ich aż 10. Efekt? Kompletnie zerowy.
Trener Czesław Michniewicz z pewnością zna statystyki swojego zespołu i wie, że jest to jeden z elementów gry, który przy takiej ilości i takich piłkarzach powinien przynosić chociaż minimum zagrożenia pod bramką rywali. Przed meczem z Cracovią czasu do treningu ma zdecydowanie więcej. Może warto postawić właśnie na ten element.
Rzuty rożne Pogoni w 2015 roku:
Jagiellonia Białystok - 10
Zawisza Bydgoszcz - 3
GKS Bełchatów - 5
Lechia Gdańsk - 3
Ruch Chorzów - 4
Górnik Łęczna - 10
Wisła Kraków - 5
Lech Poznań - 3
Razem: 43
Uwaga!
Dla lepszego doświadczenia użytkowników komentarze są początkowo niewidoczne. Kliknij „Zobacz komentarze", aby je pokazać i dołączyć do rozmowy.